Znany muzyk Muniek Staszczyk gościł w studiu programu "Futbol kręci wszystkich" Dariusza Tuzimka. Opowiadał o tym, jak trudno było przed laty dopingować Biało-Czerwonych, gdy duże turnieje kończyły się niepowodzeniem.
- Kiedyś ciężko było kibicować reprezentacji Polski, to było jak mocno toksyczny związek z kobietą. Miłość przeplatała się z nienawiścią. Teraz jest zupełnie inaczej, to się zmienia - powiedział lider zespołu T.Love.
Atmosfera wokół reprezentacji Polski jest fantastyczna i to szczególnie cieszy Muńka Staszczyka.
- Teraz jest fantastycznie, kraj oszalał. Mamy najlepszą ekipę od czasu drużyny Antoniego Piechniczka z 1986 roku. Kraj jest mocno podzielony politycznie, a piłka nas łączy i to nie jest pusty slogan - dodał.