Euro 2016. Piotr Świerczewski ma nadzieję na rewanż

Na mistrzostwach świata w Korei i Japonii w 2002 roku Portugalia rozbiła Polskę 4:0, a trzy gole strzelił Pauleta. W tamtym meczu grał Piotr Świerczewski. I dzisiaj ma nadzieję, że wynik będzie odwrotny.

Komentarze (8)
avatar
Klaudia Emilka
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolega Świerczewskiego, Pan Hajto powiedziałby raczej że szczeli 3 gole. 
avatar
TomaszCh.
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sami znawcy sportu,wszyscy mają sukcesy w sporcie są kapitanami więc słucham chwalcie się co osiągneliście bo czytając te bzdury aż niedobrze się robi 
avatar
Antek Pyta
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
TYPUJE 3 DO 1 DLA PORTUGALI . LEWY ZEJDZIE POD KONIEC PIERWSZEJ POLOWY MILIK ZAGRA TYLKO JEDNA POLOWE 
avatar
Wojciech Brzozowski
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Wstyd to jest czytać wasze wpisy! Wstyd kibice z dupy 
avatar
Klaudia Emilka
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Bramki? Chyba te na autostradzie. Powinien natychmiast oddać opaskę kapitana Kubie!! Prawdziwy Kapitan to ten który w trudnych momentach daje przykład pozostałym piłkarzom. Niech Lewandowski w Czytaj całość