Portugalski dziennikarz Filipe Goncalves jest zaskoczony tym, że Robert Lewandowski na razie nie strzelił gola. Stara się to jednak zrozumieć. I sytuację naszego napastnika porównuje do tej, w jakiej niedawno był Cristiano Ronaldo.
Popieram wypowieci. Cristiano to pikusi dla lewego. Lewy gra z druzyna a nie dla siebie. I zdobywanie kolejnych nominacji do zlotej pilki w roku. Jak to robi Cristiano. To sie robi nudne w tychCzytaj całość
Anna Dariusz Sikora
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
tyle że Lewy gra na całą drużynę i tworzy się przez to zespół a Ronaldo żeluś to gwiazdor na którego gra drużyna
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką