Kontuzje napastników kłopotem Paulo Sousy. "To jednak również okazja"

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Paulo Sousa i Robert Lewandowski
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Paulo Sousa i Robert Lewandowski

Selekcjoner reprezentacji Polski nie skorzysta na Euro 2020 z Krzysztofa Piątka, a na początku zgrupowania z resztą zespołu nie trenuje Arkadiusz Milik. Paulo Sousa przyznaje, że to poważne straty, ale wskazuje również wynikającą z nich szansę.

Podstawowym napastnikiem reprezentacji Polski i numerem jeden w ataku jest Robert Lewandowski. U boku kapitana zespołu występowali w ostatnich latach przede wszystkim Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek. Aktualnie napastnicy Olympique Marsylia i Herthy są kontuzjowani i w przypadku tego drugiego występ na Euro 2020 jest niemożliwy. Milik poleciał natomiast na detaliczne badania do Katalonii.

- W sprawie Milika jest jeszcze drobna kwestia, którą musimy zidentyfikować i wyjaśnić dużo bardziej. Mam nadzieję, że najpóźniej w piątek nadejdą dobre informacje - mówi Paulo Sousa w rozmowie z kanałem "Łączy Nas Piłka".

- Uraz Milika to niefortunna sprawa dla zawodnika i dla nas. Dla naszej reprezentacji jest kluczowym zawodnikiem. Straty jego, a także Piątka są znaczące. Staram się jednak jako osoba oraz trener być pozytywnie nastawionym - zapewnia selekcjoner zespołu narodowego.

ZOBACZ WIDEO: Sousa znalazł idealnego partnera dla Lewandowskiego? "Może mieć duży wpływ na reprezentację"

Na razie na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Opalenicy pracują poza Lewandowskim między innymi Dawid Kownacki oraz Jakub Świerczok. Szczególnie ten drugi ma za sobą udany sezon w PKO Ekstraklasie, ale do reprezentacji powraca po długiej nieobecności.

- Atak to jedna z naszych najsilniejszych pozycji. Dlatego zaczęliśmy zastanawiać się, w jaki sposób "nakarmić" naszą ofensywę. Kontuzje Milika i Piątka to też okazja, żeby rozważyć inne sposoby gry, które przyniosą nam dobre wyniki. Bo w futbolu chodzi przecież o nie - mówi Portugalczyk.

Polska zmierzy się w fazie grupowej Euro 2020 kolejno z reprezentacjami Słowacji, Hiszpanii oraz Szwecji.

Czytaj także: Dwaj grupowi rywale przed reprezentacją Polski w rankingu FIFA

Czytaj także: Nowy reprezentant Kacper Kozłowski. Uzależniony od piłki

Komentarze (5)
avatar
zbych22
28.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sousa jest niepoważny mówiąc, ze strata Milika to poważna rzecz. 
avatar
LewanKRÓL41GOOOLski
28.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest coś pozytywnego w Sousie, jakaś taka pozytywna energia, powiew świeżości i chyba nadziei. To fajna odmiana po blamażach i zawiedzionych nadziejach, które zaczęły się od Engela na MŚ w Kore Czytaj całość
avatar
Babilon
28.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sousa zabrał głos w sprawie Milika a na zdjęciu Bobek z Sousą :/ wy jesteście opętani powagą.... 
avatar
Katon el Gordo
28.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kiedyś Polska napastnikami stała. I to napastnikami z prawdziwego zdarzenia. A teraz straszna posucha.