Kontuzje napastników kłopotem Paulo Sousy. "To jednak również okazja"
Selekcjoner reprezentacji Polski nie skorzysta na Euro 2020 z Krzysztofa Piątka, a na początku zgrupowania z resztą zespołu nie trenuje Arkadiusz Milik. Paulo Sousa przyznaje, że to poważne straty, ale wskazuje również wynikającą z nich szansę.
- W sprawie Milika jest jeszcze drobna kwestia, którą musimy zidentyfikować i wyjaśnić dużo bardziej. Mam nadzieję, że najpóźniej w piątek nadejdą dobre informacje - mówi Paulo Sousa w rozmowie z kanałem "Łączy Nas Piłka".
- Uraz Milika to niefortunna sprawa dla zawodnika i dla nas. Dla naszej reprezentacji jest kluczowym zawodnikiem. Straty jego, a także Piątka są znaczące. Staram się jednak jako osoba oraz trener być pozytywnie nastawionym - zapewnia selekcjoner zespołu narodowego.
ZOBACZ WIDEO: Sousa znalazł idealnego partnera dla Lewandowskiego? "Może mieć duży wpływ na reprezentację"Na razie na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Opalenicy pracują poza Lewandowskim między innymi Dawid Kownacki oraz Jakub Świerczok. Szczególnie ten drugi ma za sobą udany sezon w PKO Ekstraklasie, ale do reprezentacji powraca po długiej nieobecności.
- Atak to jedna z naszych najsilniejszych pozycji. Dlatego zaczęliśmy zastanawiać się, w jaki sposób "nakarmić" naszą ofensywę. Kontuzje Milika i Piątka to też okazja, żeby rozważyć inne sposoby gry, które przyniosą nam dobre wyniki. Bo w futbolu chodzi przecież o nie - mówi Portugalczyk.
Polska zmierzy się w fazie grupowej Euro 2020 kolejno z reprezentacjami Słowacji, Hiszpanii oraz Szwecji.
Czytaj także: Dwaj grupowi rywale przed reprezentacją Polski w rankingu FIFA
Czytaj także: Nowy reprezentant Kacper Kozłowski. Uzależniony od piłki