Euro 2020. Ostateczna kadra Szwajcarii. Zabrakło bramkarza Borussii Dortmund

W ubiegłą niedzielę Helweci rozegrali pierwszy sparing przed Euro 2020. W meczu ze Stanami Zjednoczonymi wygrali 2:1 po trafieniach Ricardo Rodrigueza i Stevena Zubera. Wynik mógł być wyższy, ale Rodriguez nie wykorzystał rzutu karnego (więcej TUTAJ).

3 czerwca podopieczni Vladimira Petkovicia zmierzą się jeszcze z Liechtensteinem. Przed tym spotkaniem selekcjoner przedstawił ostateczną kadrę na wielki turniej.

Pewnym zaskoczeniem jest, że Petković nie powołał żadnego z trzech bramkarzy Borussii Dortmund: Romana Buerkiego, Marwina Hitza i Gregora Kobela. Ten ostatni był w szerokiej kadrze.

ZOBACZ WIDEO: Wielkie słowa Marcelo Bielsy o Mateuszu Klichu. "Prawi mi nie tylko komplementy"

Podstawowym golkiperem będzie Yann Sommer z Borussii M'gladbach. 57-latek skreślił także Dana Ndoye z OGC Nice oraz Andiego Zeqiriego z Brighton and Hove Albion.

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 11 czerwca. Reprezentacja Szwajcarii trafiła do grupy A, gdzie zagra z Walią (12 czerwca), Włochami (16 czerwca) i Turcją (20 czerwca).

Kadra reprezentacji Szwajcarii na Euro 2020:

Bramkarze: Yann Sommer (Borussia M'gladbach), Jonas Omlin (Montpellier HSC), Yvon Mvogo (RB Lipsk).

Obrońcy: Ricardo Rodríguez (Torino FC), Nico Elvedi (Borussia M'gladbach), Manuel Akanji (Borussia Dortmund), Eray Comert (FC Basel), Silvan Widmer (FC Basel), Kevin Mbabu (VfL Wolfsburg), Fabian Schaer (Newcastle United), Loris Benito (Girondins Bordeaux), Jordan Lotomba (OGC Nice), Bećir Omeragić (FC Zurich).

Pomocnicy: Granit Xhaka (Arsenal FC), Remo Freuler (Atalanta Bergamo), Denis Zakaria (Borussia M'gladbach), Djibril Sow (Eintracht Frankfurt), Steven Zuber (Eintracht Frankfurt), Christian Fassnacht (Young Boys BSC), Edimilson Fernandes (1. FSV Mainz 05).

Napastnicy: Ruben Vargas (FC Augsburg), Xherdan Shaqiri (Liverpool FC), Admir Mehmedi (VfL Wolfsburg), Haris Seferović (Benfica Lizbona), Breel Embolo (Borussia M'gladbach), Mario Gavranović (Dinamo Zagrzeb).

Czytaj także: Kibice Legii go uwielbiają. Czerczesow wrócił do Polski Robert Lewandowski alarmuje! "Wielu ludzi o tym zapomina"