"Szukamy zwycięstw i chcemy wygrywać". Ambitna postawa 17-latka
Na boisku spędził całą drugą połowę i swój występ przeciwko Islandii (2:2) zakończył z przytupem - zaliczając asystę przy golu Karola Świderskiego. Kacper Kozłowski z dużym spokojem podszedł do swojego występu.
- Uważam, że zaliczyłem dobry występ, ale wiadomo, że szukamy zwycięstw i chcemy wygrywać. Mam nadzieję, że na Euro pokażemy swoją siłę - powiedział Kozłowski w rozmowie z TVP.
- Nie powiedziałbym, że nie mam układu nerwowego, ale staram się o tym nie myśleć po prostu i wyjść na boisko, i dać z siebie wszystko. Nie uważam też, że daję jeszcze coś ekstra, ale mam nadzieję, że z meczu na mecz będę dawał więcej - ocenił swój występ.
Przyznał, że występy w kadrze, u boku tak utytułowanych zawodników, od zawsze były jego marzeniem i teraz ono się spełnia. Swoją asystę natomiast skomentował z dużą skromnością. Powiedział, że zaliczał już takie zagrania w lidze, więc nie było to dla niego nic nowego.
Przypomnijmy, że Polacy już 14 czerwca rozpoczną grę na Euro 2020. Pierwszymi rywalami Biało-Czerwonych będą Słowacy. W kolejnych spotkaniach zmierzą się z Hiszpanią (19.06) i Szwecją (23.06).
Czytaj także:
- Były reprezentant nie rozumie decyzji Sousy. "Zastanawiam się, co ma w głowie"
- "Za to trzeba bić brawo". Jakub Moder wskazał pozytywną stronę meczu z Islandią