Cała piłkarka rodzina w sobotni wieczór trzymała kciuki za życie Christiana Eriksena. Dramatyczne sceny na stadionie Parken w Kopenhadze na szczęście miały swój szczęśliwy finał.
Medycy dokonali cudu - serce Duńczyka, według raportu, zatrzymało się na ok. 5 minut. Na szczęście udało się Eriksena "odzyskać". Zawodnik odzyskał świadomość i został przewieziony do szpitala, gdzie jego stan się ustabilizował. To była najlepsza i najważniejsza informacja dnia, a może i całego Euro 2020.
Co dalej? Czy będzie w stanie wrócić do wyczynowego sportu? - To jest prawdopodobnie koniec jego kariery - mówi w rozmowie z "Daily Mail" Scott Murray, czołowy kardiolog NHS.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". "Byłaby masakra". Paulo Sousa może liczyć na taryfę ulgową
- Włosi nie pozwalają na uprawianie sportu ludziom, u których wykryta zostanie poważna wada serca. Robią to od dłuższego czasu, bo od 20 lat - dodał wskazując, że w tym kraju, gdzie aktualnie gra Duńczyk (Inter Mediolan), mają jeden z najlepszych na świecie systemów sprawdzania i przewidywania potencjalnych problemów z sercem.
Murray zwraca przy tym uwagę, że nawet takie dokładne i szczegółowe badania nie są w stanie wszystkiego wykryć. - Są najlepsi w badaniach przesiewowych chorób serca u sportowców wyczynowych, a nadal może się zdarzyć taka sytuacja - wyjaśnił.
Przed Eriksenem bardzo ważny czas. Będzie musiał przejść szereg niezbędnych badań, które w pełni prześwietlą pracę jego serca. EKG, echo serca, skan MRI czy specjalny rozrusznik - to wszystko, co czeka Duńczyka i co może dać jakiekolwiek wskazówki, dlaczego doszło do takich scen w Kopenhadze.
Jeżeli zdecyduje się na zakończenie kariery, to według Murray'a będzie to miało ogromny wpływ na społeczeństwo. - Myślę, że to wytworzy ogromną świadomość. Jeśli możesz uzyskać czy zapewnić szybką pomoc medyczną, możesz uratować życie - zakończył.
Po zajściu z Eriksenem mecz Dania - Finlandia został przerwany na ok. 90 minut. UEFA oddała decyzję piłkarzom, czy chcą kontynuować spotkanie. Ci zadecydowali, że zagrają. Finowie ostatecznie wygrali 1:0.
Zobacz także:
29-latek i zatrzymanie krążenia?! Lekarz wszystko tłumaczy
Przeżył podobną sytuację na Parken. Teraz mówi, co czeka Eriksena