73 
Kolejny wielki turniej piłkarski i kolejna wielka wpadka reprezentacji Polski na inaugurację. Biało-Czerwoni na otwarcie Euro 2020 po słabej grze przegrali ze Słowacją 1:2. Tym samym bardzo mocno skomplikowali sobie sytuację w grupie i już po meczu z Hiszpanią mogą pożegnać się z rozgrywkami. Miliony kibiców w kraju przeżywają kolejny zawód związany z występem reprezentacji, ale nawet bolesna porażka nie przełoży się zbyt mocno na marketingowe zainteresowanie drużyną narodową.
- Teoretycznie ta wartość marketingowa może spaść tylko przez to, że zmniejszy się przyszłe zainteresowanie współpracą z PZPN-em i reprezentacją Polski. Ale to dość hipotetyczna sytuacja, ponieważ obecnie mamy czas "nietransakcyjny". Umowy zostały już zawarte wcześniej, obecnych się nie zrywa - mówi Grzegorz Kita, prezes i założyciel firmy Sport Management Polska, która specjalizuje się w marketingu i konsultingu sportowym. - Natomiast ogólnie jest to raczej stabilna wartość, ponieważ to główny sport w kraju, co przekłada się na zasięgi, oglądalność, możliwości szerokiego dotarcia do konsumentów - dodaje ekspert.
- Porażka, nawet kompromitująca i na dużej imprezie, może sprawić, że będzie mniej chętnych do współpracy ze związkiem w przyszłości, ale przecież zazwyczaj umowy zawierane są wcześniej i na dłużej, więc per saldo niewiele to zmieni. A jeśli jakiś pakiet sponsorski zwolni się na przykład za pół roku, ludzie, w sensie emocjonalnym, zapomną już o ewentualnej porażce, będzie toczyła się już nowa historia, nowe rozdanie - dodaje Kita.
ZOBACZ WIDEO: Kibice mocno rozczarowani meczem Polska - Słowacja. Oberwało się Lewandowskiemu
Specjalista nie ma jednak wątpliwości, że kolejny słaby turniej mistrzowski w wykonaniu Roberta Lewandowskiego może mocniej odbić się na jego wizerunku. - Jeżeli mamy do czynienia z indywidualną postacią, która zawodzi, budzi rozczarowanie i generuje tego typu emocje, wówczas negatywne konteksty silniej oddziałują na taki wizerunek. Jeśli nic się nie zmieni, z pewnością będziemy mogli mówić o spadku wartości marketingowej Roberta Lewandowskiego - może stać się postacią, która będzie irytować kibiców. Jeśli reprezentacja odpadnie w słabym stylu i Lewandowski nie pomoże kadrze, to ewidentnie spowoduje, że marki, które pokazują go dzisiaj na dużą skalę, w sporym stopniu zrezygnują z tego.
Prezes Sport Management Polska zauważa, że Lewandowski w dużej mierze zbudował status i zasięgi na piłce klubowej, dlatego dobrą grą w Bayernie Monachium jest w stanie się odbić i częściowo zamazać rozczarowujący występ na Euro. Nie oznacza to jednak, że słaby występ w reprezentacji przejdzie bez echa. - Może już na dobre przylgnąć do niego łatka kogoś, kto się nie sprawdza na wielkich imprezach, kogoś, kto zawodzi i nie daje tyle, ile kibice oczekują. To może być trwała rysa wizerunkowa - kończy.
Czytaj także:
- Selekcjoner Hiszpanii podjął decyzję. Wie, jak chce zagrać z Polską
- Lewandowski nie ma łatwego życia. Były reprezentant Polski krytykuje kapitana
