Reprezentacja Polski rozegrała tylko jeden mecz na Euro 2020, a już jest postawiona pod ścianą. Jeżeli w sobotę przegramy z Hiszpanią, to w ostatniej kolejce ze Szwecją zagramy już tylko o honor. Wszystko przez niespodziewaną porażkę ze Słowacją (1:2).
Wiele osób już skreśliło Biało-Czerwonych. Trudno się dziwić, bo Hiszpania jest jednym z głównych faworytów turnieju. Piłkarze jednak na każdym kroku zapewniają, że oni nie złożyli broni. W rozmowie ze stroną UEFA potwierdza to Robert Lewandowski.
- Nie boimy się. Rozumiemy, że musimy zagrać z maksymalnym zaangażowaniem. Musimy być zdyscyplinowani i potraktować ten mecz tak, jakby był naszym ostatnim. Jeżeli zagramy jako drużyna, będziemy walczyć o każdą piłkę, to mamy szanse - mówi kapitan naszej kadry.
ZOBACZ WIDEO: Polacy mogą już żegnać się z Euro 2020? "Nie mamy szans z Hiszpanią i Szwecją"
Podopieczni Paulo Sousy będą musieli nie tylko poradzić sobie z Hiszpanami, ale także z ogromną presją. "Lewy" zdaje sobie z ciężaru tego spotkania.
- Presja jest cały czas, a zwłaszcza, gdy grasz na Euro i nie masz żadnych punktów. Oczywiście gramy przeciwko Hiszpanii, świetnej drużynie ze świetnymi piłkarzami. Dla nas będzie to na pewno duże wyzwanie - przyznaje.
Lewandowski mimo wszystko jest optymistą. Mówi bowiem, że nasz zespół ma zawodników, którzy potrafią zagrać na wysokim poziomie. Problem w tym, że nie potrafią tego pokazać w meczu.
- Na ostatnich treningach widziałem dużo jakości. Brakuje nam tylko iskry, aby przenieść to na mecze. Wierzę, że w końcu zaskoczy i zobaczymy tę samą jakość w meczu.
Mecz Hiszpania - Polska w sobotę 19 czerwca o godzinie 21. Transmisja na żywo w TVP 1, TVP Sport i WP Pilot.
Polacy zlekceważyli Słowację? Kamil Glik zabrał głos w tej sprawie >>
Euro 2020. Reprezentanci Hiszpanii imponują na treningu. Polacy mają się czego obawiać (wideo) >>