Euro 2020. Selekcjoner reprezentacji Portugalii stawia sprawę jasno. "Wcale nie boję się Niemców"

PAP/EPA / Bernadett Szabo / Na zdjęciu: Fernando Santos
PAP/EPA / Bernadett Szabo / Na zdjęciu: Fernando Santos

W sobotę dojdzie do kolejnego hitu Euro 2020. Reprezentacja Portugalii zmierzy się z Niemcami. Fernando Santos nie boi się mistrzów świata z 2014, jednak wie, że nie będzie łatwo na stadionie rywala. "Musimy być ostrożni" - przyznał.

Dla reprezentacji Niemiec sobotni mecz będzie bardzo ważny w kontekście walki o wyjście z grupy. Zespół Joachima Loewa przegrał pierwsze spotkanie z Francją (0:1) po samobójczym trafieniu Matsa Hummelsa. (więcej TUTAJ)

Mistrzowie świata z 2014 roku zmierzą się z Portugalią. Selekcjoner triumfatorów Euro 2016, Fernando Santos w superlatywach wypowiadał się na temat naszych zachodnich sąsiadów. Do tego starcia podchodzi jednak bez strachu.

- Ich drużyna jest fantastyczna, bardzo kolektywna i dominująca, ale wiedzą, że będą mieli przed sobą świetną ekipę. Nie boję się w ogóle Niemców. Ale myślenie, że Portugalia jest faworytem w meczu przeciwko Niemcom w Niemczech, jest nadużyciem - powiedział szkoleniowiec na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Czas największym problemem reprezentacji Polski. "Zrobił się koszmarny bałagan"

Wygrana 3:0 nad Węgrami sprawiła, że reprezentacja Portugalii po pierwszej kolejce jest liderem w grupie F. We wtorkowym spotkaniu kluczowym zawodnikiem po raz kolejny okazał się Cristiano Ronaldo. Fernando Santos dokonał jednak ciekawego stwierdzenia.

- Portugalia to drużyna, nie tylko Cristiano Ronaldo. Naród jest dumny z tego zespołu. Muszę ich wszystkich zmotywować, także tych, którzy są na ławce rezerwowych - stwierdził trener obrońców tytułu.

Reprezentacja Portugalii zagra z Francją już w sobotę (19 czerwca) o godz. 18:00. Spotkanie odbędzie się na Allianz Arena w Monachium.

Zobacz też:
Polacy zlekceważyli Słowację? Kamil Glik zabrał głos w tej sprawie
Hat-trick na dzień dobry! Michniewicz wychwala nowego piłkarza Legii

Komentarze (0)