Istnieje możliwość, że 17-latek wystąpi w sobotnim starciu z Hiszpanią. Kacper Kozłowski nadal może zostać najmłodszym piłkarzem w historii finałów mistrzostw Europy. Nikt nie mógł przewidzieć, że kariera ofensywnego pomocnika tak szybko nabierze tempa.
Wszystko zmieniło się, gdy Paulo Sousa przejął funkcję selekcjonera. Portugalczyk powołał zawodnika na marcowe zgrupowanie. Kozłowski zdążył zadebiutować i spisywał się na tyle dobrze, że został uwzględniony w kadrze na Euro 2020.
Jak podaje "Calciomercato", gracz Pogoni Szczecin może latem przenieść się do Borussii Dortmund. Niemcy bardzo cenią reprezentantów Polski. W przeszłości na Signal Iduna Park występowali między innymi Robert Lewandowski, Euzebiusz Smolarek, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Ten ostatni niedawno rozstał się z drużyną.
ZOBACZ WIDEO: Ekspert oburzony zachowaniem polskich kibiców. "To mi się w głowie nie mieści!"
Według źródła, sytuację trzykrotnego reprezentanta Polski monitorują także przedstawiciele Barcelony, Juventusu i Bologna FC. Działacze Borussii mieli już kontaktować się z otoczeniem Kozłowskiego.
Kozłowski jest związany z "Portowcami" jeszcze przez rok. Polski klub będzie miał więc ostatnią okazję, by zarobić na nim duże pieniądze. W minionym sezonie PKO Ekstraklasy kadrowicz rozegrał 20 spotkań, zdobył jedną bramkę i zaliczył trzy asysty.
Młody talent nie może narzekać na brak propozycji. Wcześniej mówiło się o zainteresowaniu ze strony Feyenoordu Rotterdam (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
Czy sędzia słusznie dał rzut karny Czechom? Znany arbiter komentuje
Zlatan Ibrahimović przeszedł operację. Wiadomo kiedy napastnik wróci do gry