To jedna z największych niespodzianek na tegorocznym Euro. Skazywana na porażkę reprezentacja Węgier długo prowadziła w meczu z Francją, aby ostatecznie zremisować z mistrzami świata 1:1. W Budapeszcie wybuchła ogromna radość.
Atmosfera meczu udzieliła się także Krystynie Pawłowicz. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego uważnie przyglądała się poczynaniom Węgrów. Warto podkreślić, że rządy Polski i Węgier pozostają w bardzo dobrych relacjach.
Pawłowicz na bieżąco komentowała spotkanie w mediach społecznościowych. "Można strzelić gola mistrzom świata? Można!" - pisała, kiedy Attila Fiola trafił na 1:0.
ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik o wycieku odprawy przed meczem ze Słowacją: Nie czuję się zdradzony
Tego typu wpisów było znacznie więcej, m.in. "dla naszych Węgrów - gol", czy "za bojowość i brak kompleksów chwała Węgrom". Gdy rozpoczynała się druga połowa napisała "Węgrzy, wygrajcie! Także dla swych polskich kibiców".
Remis przez kibiców został jednak przyjęty jak zwycięstwo. Mało kto się spodziewał, że w grupie z Francją, Niemcami i Portugalią Węgrzy zdołają wywalczyć punkty. Na zakończenie czeka ich jeszcze spotkanie z zespołem Joachima Loewa. Ten mecz odbędzie się w środę, 23 czerwca o godz. 21:00.
Można strzelić gola mistrzom świata ? Można !!!
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) June 19, 2021
Za bojowość i brak kompleksów chwała Węgrom !
Węgrzy ! Wygrajcie !
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) June 19, 2021
Też dla swych polskich kibiców !
Czytaj także:
- Brawo Węgrzy! Twitter komentuje sukces drużyny Rossiego
- Sensacja w Budapeszcie! Mistrzowie świata zgubili punkty!