Po pierwszym gwizdku Polacy stwarzali zagrożenie pod bramką Unaia Simona. W 2. minucie Piotr Zieliński przewrócił się w polu karnym, jednak sędzia nie podyktował rzutu karnego.
Drużyna "La Roja" objęła prowadzenie w 25. minucie. Alvaro Morata zdobył bramkę po asyście Gerarda Moreno. Podopieczni Paulo Sousy próbowali odrobić straty. Po chwili Karol Świderski trafił w słupek, następnie Robert Lewandowski zmarnował dogodną okazję.
W 54. minucie Lewandowski dał radość polskim kibicom. Snajper wykorzystał dośrodkowanie Kamila Jóźwiaka i głową pokonał Simona. Kapitan zdobył niezwykle ważną bramę w trudnym momencie. Cztery minuty później Hiszpanie mogli znowu prowadzić, jednak Moreno nie wykorzystał "jedenastki".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest duńskich fanów dla Christiana Eriksena. Robi wrażenie!
Biało-Czerwoni mają na koncie jeden punkt i zamykają stawkę grupy E. Po sobotnim remisie kadra Sousy wciąż ma szanse na awans do 1/8 finału Euro 2020. Już w środę (23 czerwca) Polacy się ze Szwecją w Sankt Petersburgu.
W tym tygodniu awans zagwarantowały sobie trzy zespoły. W fazie 1/8 finału zagrają reprezentacje Włoch, Belgii oraz Holandii. Żadnych szans nie ma natomiast Macedonia Północna. Debiutanci zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy C.
Czytaj także:
Hiszpanie strzelili Polakom gola. Potrzebny był VAR. Rozwiał wszelkie wątpliwości
Polacy bronią wszelkimi sposobami. Nowy wariant przy rzucie wolnym Hiszpanii