Polscy piłkarze zyskali w oczach kibiców po sobotnim remisie z Hiszpanią (1:1). Biało-Czerwoni wywalczyli ważny punkt i wciąż mają szanse na awans do fazy pucharowej Euro 2020.
W 58. minucie Gerard Moreno mógł pozbawić złudzeń podopiecznych Paulo Sousy. Napastnik "La Roja" spudłował z rzutu karnego. Piłka była poza zasięgiem Wojciecha Szczęsnego i odbiła się od słupka. Golkiper wykazał się w końcówce meczu - świetnie interweniował w sytuacji sam na sam.
- Trzeba przyznać, że mieliśmy szczęście przy rzucie karnym. Będę się kłócił ze wszystkimi, którzy powiedzą, że to Moreno przestrzelił. Szczęsny tak się zachował, że zmusił Moreno do przestrzelenia tej jedenastki. Wyczekał go - ocenił Artur Wichniarek w programie "Cafe Euro".
ZOBACZ WIDEO: Polscy kibice opanowali Sewillę. Wielka radość po meczu z Hiszpanią na Euro 2020
Zupełnie innego zdania był Andrzej Niedzielan. - Moreno uderzył po prostu w słupek. Wojtek zareagował i chwała mu za to. Nie ma rzutów karnych złapanych. Są po prostu źle uderzone i tyle. Artur, zauważyłeś, że Moreno w ogóle nie patrzył na Szczęsnego w momencie uderzenia na bramkę? - zapytał były reprezentant Polski.
- Ja mam swoje zdanie. Andrzej, strzelałeś rzuty karne i wiesz o przepisie takim, że bramkarz nie ma prawa oderwać się od linii. Szczęsny zachował się bardzo dobrze i spowodował niepewność strzelca. Oddaję cześć osobom, które coś zrobią, bo to łatwo powiedzieć. Stań na bramce, ja wyjdę na boso i strzelam ci dziesięć na dziesięć - odparł Wichniarek.
Aktualnie Skandynawowie prowadzą w grupie E. W środę (23 czerwca) Polska podejmie rywalizację ze Szwecją. Pierwszy gwizdek się o godz. 18:00. O tej samej porze rozpocznie się spotkanie Słowacji z Hiszpanią.
Czytaj także:
Remis z Hiszpanią nie przekonał kibiców. Fani podzieleni ws. awansu Polaków
"W tę kadrę trzeba wierzyć". Krzysztof Piątek zadowolony po meczu z Hiszpanią