Odliczamy godziny do meczu Polski ze Szwecją. Rywale przystąpią do spotkania pewni awansu do 1/8 finału. Dla Biało-Czerwonych to starcie o wszystko. Tylko zwycięstwo pozwoli podopiecznym Paulo Sousy pozostać w turnieju Euro 2020 (turniej przesunięty na 2021 z powodu pandemii koronawirusa). Początek meczu o godzinie 18:00.
O rywalach, którzy mają cztery punkty na koncie, bardzo lekceważąco wypowiedział się Bogusław Leśnodorski, który był gościem programu "Hejt Park" na "Kanale Sportowym".
- Wygramy. Moim zdaniem lepsi jesteśmy od tych Szwedów. Po takim meczu jak z Hiszpanią jest tyle pozytywnego flow, że trzeba to zrobić. Jestem człowiekiem dużej wiary. 2:0. Jest jakiś znany Szwed? Kto tam gra? - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest duńskich fanów dla Christiana Eriksena. Robi wrażenie!
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla Biało-Czerwonych jest zajęcie drugiego miejsca w grupie. Tak się stanie, gdy Słowacja przegra z Hiszpanią. Wtedy podopieczni Sousy w 1/8 finału zagrają z Chorwatami, którzy dzięki wygranej 3:1 ze Szkocją, zajęli drugie miejsce w grupie D.
Bogusław Leśnodorski, były prezes Legii Warszawa, jest przekonany, że Polacy nie tylko pokonają Szwedów, ale też... Chorwatów. - Walniemy ich - skwitował krótko.
Mecz Szwecja - Polska zostanie rozegrany w środę 23 czerwca o godzinie 18. Nasz rywal już ma pewny awans do 1/8 finału, ale nie wiadomo, z którego miejsca. Transmisja na żywo w TVP 1, TVP Sport i WP Pilot.
Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak
Czytaj także: Tego jeszcze nie było. Euro 2020 to też turniej nowości