Spotkanie 1/8 finału Euro 2020 na stadionie Wembley zostanie rozegrane we wtorek o godz. 18.00, a dla publicznego nadawcy mają je skomentować Mateusz Borek oraz Kazimierz Węgrzyn.
Problem w tym, że sprawozdawcom w dalszym ciągu nie udało się wylecieć z Warszawy. Jak informują na Instagramie, nie otrzymali jeszcze wyników testów na obecność koronawirusa, a bez tego nie mogli wsiąść do samolotu.
Borek i Węgrzyn opuścili już lotnisko Okęcie i udali się do portu lotniczego Warszawa-Modlin, gdzie zamierzają wykonać "drugie podejście".
ZOBACZ WIDEO: Były reprezentant Polski surowo ocenia Zbigniewa Bońka. "Człowiekiem, który zarządza PZPN jest marketingowiec"
Zanim rozegrane zostanie starcie Anglii z Niemcami, w poniedziałek czekają nas dwa inne spotkania 1/8 finału: Chorwacja - Hiszpania (komentują Jacek Laskowski i Robert Podoliński) oraz Francja - Szwajcaria (Sławomir Kwiatkowski i Jacek Zieliński). We wtorek natomiast, po potyczce na Wembley, na koniec tej fazy Szwecja zmierzy się z Ukrainą (Rafał Wolski i Kamil Kosowski).
Wcześniej awans do ćwierćfinału wywalczyły Dania, Włochy, Czechy i Belgia.
Czytaj także:
Grzegorz Lato: Mamy kulawą reprezentację. Nie potrafię tego zrozumieć
Polacy na szczycie listy hańby! Jesteśmy najgorsi w XXI wieku