Podopieczni Luisa Enrique niezbyt dobrze weszli w mecz. Na początku drugiej połowy Hiszpania objęła prowadzenie, bramkę na 2:1 zdobył Cesar Azpilicueta. 31-latek uderzył głową po dośrodkowaniu Ferrana Torresa. Co ciekawe, obrońca został najstarszym strzelcem gola dla Hiszpanii na mistrzostwach Europy.
Chorwaci nie odpuszczali i doprowadzili do remisu w doliczonym czasie gry. Dogrywka należała już do drużyny "La Roja", która w ostatecznym rozrachunku wygrała 5:3 i awansowała do ćwierćfinału Euro 2020.
Azpilicueta podsumował poniedziałkowe spotkanie. - Musieliśmy cierpieć na boisku. Od kilku turniejów nie potrafiliśmy wygrać w fazie pucharowej, ale dzisiaj przełamaliśmy lody - mówił doświadczony piłkarz, cytowany przez "BBC Sport".
ZOBACZ WIDEO: Polacy z kompleksem zagranicznego trenera. "Polak byłby zmiażdżony, każdy chciałby jego głowy"
- Graliśmy dzisiaj przeciwko srebrnym medalistom mistrzostw świata. Nie jest przyjemnie stracić dwa gole w końcówce regulaminowego czasu. W dogrywce byliśmy już lepszym zespołem. Uważam, że zasłużyliśmy na awans - uzupełnił 27-krotny reprezentant kraju.
W kolejnej fazie Hiszpania zmierzy się ze zwycięzcą meczu Francja - Szwajcaria. Ćwierćfinał odbędzie się w piątek (2 lipca).
Czytaj także:
"Zaczęło się tragicznie", "Błogosławione szaleństwo". Hiszpanie piszą o fatalnym początku i przełamaniu klątwy
Euro 2020. Ośmieszyli obrońców mistrzów świata! Sensacyjny początek meczu (wideo)