Hit czy przedwczesny finał - to dwa najczęściej używane sformułowania względem ćwierćfinału Euro 2020, w którym zmierzą się reprezentacje Włoch i Belgii.
Wskazać w tej parze faworyta? Wydaje się niemożliwe. - Wszyscy znowu nas szanują i zaliczają do mocnych ekip - przyznał w rozmowie z "Super Expressem" Diego Maradona jr.
I trudno się nie zgodzić z tymi słowami. Włosi pod wodzą Roberto Manciniego robią furorę. Wygrywają mecz za meczem, a ich defensywa ponownie stała się żelazna, jak to miało miejsce w latach świetności tej drużyny.
ZOBACZ WIDEO: Dwa oblicza reprezentacji Polski na EURO. Terlecki apeluje: Nasza młodzież nie będzie w stanie wejść na taki poziom
Włosi i Belgowie idą po swoje. Na mistrzostwach nie zaznali jeszcze goryczy porażki. Nie tylko wygrywają, ale eksperci zachwycają się również nad stylem gry. W półfinale zameldować może się jednak tylko jedna z tych reprezentacji.
"Młody Maradona" wskazał też, kto go zaskoczył na Euro 2020, a kto rozczarował. Po stronie pozytywów wymienił reprezentację Węgier, a negatywów Francuzów i Niemców.
Co natomiast sądzi o występie Biało-Czerwonych? - Szkoda mi Polski, bo podoba mi się jak gra Piotr Zieliński, którego znam z Napoli - przyznał syn legendy argentyńskiej piłki, który mieszka na co dzień w Neapolu.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski podczas Euro 2020 nie zdołała wyjść z grupy. Podopieczni Paulo Sousy przegrali ze Słowacją (1:2) i Szwecją (2:3). Jedyny swój punkt zdobyli w Sewilli, gdzie zremisowali z Hiszpanią (1:1).
Zobacz także:
Pora na ćwierćfinały. Hitowe zderzenie rozpędzonych
Niemcy wskazali winnego porażki na Euro 2020. Jest jeden wielki przegrany