Rodzina NFL okryła się żałobą. Młody sportowiec zginął w wypadku

Tragiczne wieści napłynęły zza oceanu. Rozgrywający klubu Pittsburgh Steelers z NFL, Dwayne Haskins, nie żyje. Miał 24 lata.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Dwayne Haskins Getty Images / Na zdjęciu: Dwayne Haskins
Środowisko futbolu amerykańskiego pogrążyło się w smutku po informacji o śmierci Dwayne'a Haskinsa. Zawodnik Pittsburgh Steelers zmarł w sobotę (9 kwietnia) w szpitalu w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku - tragiczną wiadomość podał kanał CBS Sports NFL.

24-letni rozgrywający Steeelers miał zostać potrącony przez samochód na Florydzie, gdzie zespół NFL obecnie przebywa na przedsezonowym zgrupowaniu.

Jak piszą amerykańskie media, śledczy badają przyczyny dramatycznego zdarzenia. Do końca nie jest bowiem jasne, w jakich okolicznościach sportowiec znalazł się po kołami pojazdu.

"Jestem zdruzgotany i brakuje mi słów po śmierci Dwayne'a. On szybko stał się częścią naszej rodziny po przybyciu do Pittsburgha i był jednym z najciężej pracujących, zarówno na boisku, jak i w naszej społeczności. Dwayne był świetnym kolegą i wspaniałym przyjacielem" - podkreślił trener Steelers Mike Tomlin w specjalnym oświadczeniu wydanym przez klub.

Haskins trafił do NFL z draftu 2019, podczas którego został wybrany przez Washington z numerem "15". W styczniu 2021 r. podpisał kontrakt z ekipą z Pittsburgha. W ubiegłym sezonie pełnił rolę trzeciego rozgrywającego - po Benie Roethlisbergerze i Masonie Rudolphie.

Zobacz:
Świat sportu pogrążony w żałobie. 44-latek zmarł po upadku z drabiny
Tragiczne wieści ze Stanów. Jason Aguilar zginął w wypadku

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×