Ostra krytyka Lewisa Hamiltona. "Największy przegrany sezonu"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton zapowiadał, że w sezonie 2022 pokaże najlepszą wersję siebie i powalczy o ósmy tytuł mistrzowski w F1. Tymczasem Brytyjczyk nie wygrał w tym roku jeszcze ani jednego wyścigu. Na razie nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić.

- Jeśli uważacie, że poprzedni rok był najlepszym w moim wykonaniu, to poczekajcie na sezon 2022 - mówił w lutym Lewis Hamilton, a tegoroczna kampania Formuły 1 miała być vendettą Brytyjczyka. Reprezentant Mercedesa chciał się zrewanżować za, niesłusznie jego zdaniem, przegrane poprzednie mistrzostwa.

37-latek nie uwzględnił tego, że Mercedes może źle odczytać nowy regulamin F1 i przygotować bolid, który nie będzie gwarantował nawet miejsc na podium. Efekt? Brytyjczyk ma na swoim koncie tylko 62 punkty, ani razu nie wygrał wyścigu. W klasyfikacji mistrzostw jest szósty.

Na dodatek siedmiokrotny mistrz świata F1 przegrywa wewnętrzną rywalizację w Mercedesie - to George Russell częściej znajdował się na podium i jest sklasyfikowany wyżej w mistrzostwach. - Hamilton to największy przegrany tego sezonu. Russell dołączył do Mercedesa na początku roku, a już wyprzedza go w wyścigach i wygląda na mocniejszego w kwalifikacjach - ocenił Ralf Schumacher, cytowany przez racingnews365.com.

ZOBACZ WIDEO: Zobacz, co ubrała narzeczona Ronaldo. W komentarzach dominuje jedno słowo

- Najlepszy kierowca wszech czasów, jak zwykł nazywać Lewisa szefa Mercedesa, został zepchnięty do defensywy przez niedoświadczonego zawodnika. I to w taki sposób, że sytuacja staje się niepokojąca. Jestem bardzo zaskoczony tym, co się dzieje - dodał Schumacher.

Zdaniem byłego kierowcy F1, albo Russell jest tak dobry, że Hamilton nie jest w stanie sprostać nowej generacji kierowców, albo w poprzednich latach starszy z Brytyjczyków posiadał ogromną przewagę ze względu na osiągi samochodu. - Być może to właśnie bolid sprawił, że Lewis ma tyle tytułów - ocenił Niemiec.

- W tym roku Mercedes ma problemy z podskakującym pojazdem, ale Russell jeździ tym samym bolidem, a po ostatnim wyścigu wyglądał bardziej świeżo niż Hamilton. Lewis musi odzyskać prym w Mercedesie, musi być szybszy od George'a. To na początek - podsumował Schumacher.

Czytaj także:
Mercedes sam na placu boju. Nikt nie kupuje jego blefu
To ostatnie chwile kierowcy w F1. Ogłoszenie następcy formalnością

Komentarze (6)
avatar
Jakiśrandom
16.06.2022
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Tytuły Hamiltona i czenu je zawdzięcza Czytaj całość
avatar
rafał77
16.06.2022
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Już po ogłoszeniu kontraktu Russella z Mercedesem we wrześniu 2021 pisałem wielokrotnie, że to będzie początek końca Hamiltona bo zostanie obnażony. Niektórzy wylali na mnie wiaderka z pomyjami Czytaj całość
avatar
CR8
15.06.2022
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Mówiłem, że hamster to cienki bolek, to fanatycy chomika byli oburzeni :) Gdzie jesteś łan szczoch? Lejesz w gacie, jak widzisz hamstera na torze, dostającego tęgie lanie od Russella? :) Te jeg Czytaj całość
avatar
X_man
15.06.2022
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Ameryki nie odkrył. Każdy średnio rozgarnięty fan F1 wie że przynajmniej 6 tytułów Hamilton zawdzięcza bezkonkurencyjnemu bolidowi. Skończył się bolid, skończył się i Lewis. A Russel jest tutaj Czytaj całość