Nelson Piquet przeprosił Lewisa Hamiltona. Jest tylko jedno "ale"
Nelson Piquet przeprosił Lewisa Hamiltona za słowa, jakie padły w jego ostatnim wywiadzie. W nim trzykrotny mistrz świata F1 określił Brytyjczyka mianem "czarnucha". Piquet zaprzecza jednak, aby ta wypowiedź miała podłoże rasistowskie.
Piquet w trakcie swojej wypowiedzi określił Hamiltona słowem "czarnuch", co wywołało oburzenie padoku F1. Słowa byłego mistrza świata potępiła królowa motorsportu, FIA, Mercedes i wielu kierowców. Sama Formuła 1 zapowiedziała, że Brazylijczyk nie będzie miał wstępu na wyścigi, dopóki nie przeprosi Hamiltona.
W środę 69-latek wydał specjalne oświadczenie, w którym zapowiedział chęć "wyjaśnienia historii krążących w mediach na temat słów, jakie padły w wywiadzie udzielonym przed rokiem".
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez"To, co powiedziałem, było nieprzemyślane i nie chcę, by to było potraktowane jako tania obrona, ale użyte przeze mnie słowo powszechnie i historycznie używane jest w języku portugalskim jako synonim 'faceta' czy 'osoby'. Nigdy nie zamierzałem nikogo obrazić takim słowem" - napisał Nelson Piquet w oświadczeniu.
"Nigdy nie użyłbym słowa w tym kontekście, jaki pojawił się w niektórych tłumaczeniach. Zdecydowanie potępiam wszelkie sugestie, jakobym celowo użył takiego słowa, aby poniżyć kierowcę ze względu na jego kolor skóry. Z całego serca przepraszam wszystkich dotkniętych tym wywiadem, w tym Lewisa. Jest niesamowitym kierowcą, ale tłumaczenie, które pojawiło się w mediach, nie jest poprawne" - dodał Piquet.
Słowa Piqueta nie przekonają wszystkich. W rozmowie ze stacją UOL prof. Thiago Amparo z uniwersytetu w Sao Paulo podkreślił, że słowo "neguinho" jednoznacznie oceniane jest w języku portugalskim.
- Użycie słowa "neguinho" jest powszechną formą rasizmu w Brazylii, bo używane jest w odniesieniu do kogoś, kto zrobił coś złego. Ono ma sugerować, że ta osoba postąpiła w sposób nieodpowiedni tylko dlatego, że jest czarna - powiedział prof. Amparo.
Nelson Piquet to jedna z legend F1. Brazylijczyk zdobywał tytuły mistrzowskie w sezonach 1981, 1983 i 1987.
Czytaj także:
Rasistowska afera w F1. Red Bull wyrzucił kierowcę z zespołu
Polityka albo Formuła 1. Sebastian Vettel musi dokonać wyboru