Kapryśna angielska pogoda każe przygotować się na opady deszczu w każdej chwili. Prognozy zapowiadały mokrą ostatnią sesję treningową Formuły 1 przed GP Wielkiej Brytanii, ale ostatecznie kierowcy ścigali się na suchym torze. Ciemne chmury nadciągnęły nad Silverstone za to na krótko przed kwalifikacjami. To oznaczało dodatkowe emocje.
Zmienne warunki gwarantowały dodatkowy element niepewności. - Spodziewamy się, że opady ustaną po kilku minutach - usłyszeli kierowcy McLarena na początku Q1, a w tej sytuacji kluczowe było jak najszybsze wyjechanie na tor i ustanowienie dobrego czasu. Poprawiająca się przyczepność sprawiła, że z każdym okrążeniem wyniki zawodników poprawiały się.
Pojedynek na czas w Q1 toczyli Charles Leclerc i Max Verstappen. Kierowca Ferrari jako pierwszy kończył kolejne okrążenia, raz za razem meldując się na czele stawki F1, ale Holender momentalnie odpowiadał na jego wyniki jeszcze lepszymi czasami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski
Niespodzianką mogło być to, że już w Q1 odpadł Alexander Albon, a w walce o pole position pozostał Nicholas Latifi. Było o tyle zaskakujące, że Williams przygotował szereg poprawek na GP Wielkiej Brytanii, ale otrzymał je tylko Albon. Kierowca z Tajlandii nie był jednak zadowolony ze strategii ekipy, krytykując ją przez radio.
W Q2 znów trzeba było mieć sporo szczęścia. Podczas gdy kibice oczekiwali dalszego przesychania toru i zakładania slicków, na Silverstone znów lunęło. Szczęście miał Latifi, który dość wcześnie pokonał mierzone okrążenie i znalazł się w czołowej dziesiątce. W ten sposób Kanadyjczyk zapewnił sobie awans do Q3.
Przebieg Q2 pokazywał, że Verstappen znajduje się w innej lidze i jest faworytem do zgarnięcia pole position. Plany kierowcy Red Bull Racing mogła pokrzyżować tylko pogoda. Holender zepsuł pierwsze okrążenie w Q3, a na kolejnym zaliczył efektowny obrót. To stawiało go w trudnej sytuacji, bo po pierwszych przejazdach aktualny mistrz świata zajmował dopiero siódme miejsce w stawce F1.
Ostatecznie Verstappen stanął na wysokości zadania. Kolejne okrążenia w Q3 przynosiły poprawy czasów u Holendra. Jednak w samej końcówce kapitalne "kółko" pojechał Carlos Sainz. Hiszpan pokonał mistrza świata o 0,072 s i zdobył pierwsze pole position w karierze!
F1 - GP Wielkiej Brytanii - kwalifikacje - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Q3 | Q2 | Q1 |
---|---|---|---|---|---|
1. | Carlos Sainz | Ferrari | 1:40.983 | 1:41.602 | 1:40.190 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.072 | 1:40.655 | 1:39.129 |
3. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.315 | 1:41.247 | 1:39.846 |
4. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.633 | 1:42.513 | 1:40.521 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +1.012 | 1:41.062 | 1:40.428 |
6. | Lando Norris | McLaren | +1.101 | 1:41.821 | 1:41.515 |
7. | Fernando Alonso | Alpine | +1.133 | 1:42.209 | 1:41.598 |
8. | George Russell | Mercedes | +1.178 | 1:41.725 | 1:40.028 |
9. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +1.736 | 1:42.640 | 1:40.791 |
10. | Nicholas Latifi | Williams | +22.112 | 1:43.273 | 1:41.998 |
11. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | 1:43.702 | 1:41.680 | |
12. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | 1:44.232 | 1:41.396 | |
13. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | 1:44.311 | 1:41.893 | |
14. | Daniel Ricciardo | McLaren | 1:44.355 | 1:41.933 | |
15. | Esteban Ocon | Alpine | 1:45.190 | 1:41.730 | |
16. | Alexander Albon | Williams | 1:42.078 | ||
17. | Kevin Magnussen | Haas | 1:42.159 | ||
18. | Sebastian Vettel | Aston Martin | 1:42.666 | ||
19. | Mick Schumacher | Haas | 1:42.708 | ||
20. | Lance Stroll | Aston Martin | 1:43.430 |
Czytaj także:
Szef Mercedesa wzywa do działania ws. rasizmu. Padły mocne słowa
Międzynarodowa afera po słowach o Putinie. Ministerstwo reaguje