Robert Kubica dostanie szansę? Nowe wieści z F1

Robert Kubica przekazał świetne wieści!

Niedawno Robert Kubica mówił, że jeszcze przed przerwą wakacyjną najprawdopodobniej zobaczymy go w bolidzie Formuły 1. Biorąc pod uwagę, że do rozegrania na przełomie lipca i sierpnia pozostały jeszcze tylko GP Francji i GP Węgier, polscy kibice powinni przygotować się na występ Kubicy w co najmniej jednym z piątkowych treningów F1.

Małą podpowiedź ws. występu Kubicy w środowy poranek dostarczyła sama Alfa Romeo. Zespół z Hinwil wysłał dziennikarzom harmonogram spotkań z kierowcami. Znalazła się w nim adnotacja, że Kubica po zakończeniu pierwszego piątkowego treningu będzie do dyspozycji przedstawicieli mediów na tyłach garaży.

Wcześniej Kubica miał okazję do jazdy w treningu F1 w połowie maja, kiedy to otrzymał do dyspozycji model C42 podczas sesji treningowej towarzyszącej GP Hiszpanii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Co ciekawe, Alfa Romeo początkowo planowała dać szansę w piątkowym treningu F1 przed GP Francji swojemu młodemu kierowcy, Theo Pourchaire'owi. W następstwie zmian w kalendarzu, spowodowanych odwołaniem GP Rosji, w najbliższy weekend na Paul Ricard będzie jednak rozgrywana runda F2. To właśnie w tej serii na co dzień startuje Pourchaire i jego celem jest pełne skupienie się na rywalizacji w F2.

- Chcieliśmy dać szansę Theo we Francji, ale wprowadzono tam dodatkową rundę F2 z powodu odwołania wyścigu w Rosji. To sprawia, że musimy gdzieś znaleźć miejsce pod koniec sezonu. To nie jest łatwe, bo nie chcesz dawać bolidu debiutantowi w Singapurze. Japonia też jest trudna dla kierowcy bez doświadczenia - powiedział motorsport.com Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

Vasseur w ostatnich dniach podjął też temat Kubicy. W rozmowie z "Motorsport Total" przyznał, że chciałby nadal pracować z Polakiem w roku 2023, choć zespół musi wymyślić mu "nową rolę". - Kubica jest z nami od kilku lat i chciałbym znaleźć rozwiązanie dla naszej ewentualnej współpracy w przyszłości. W tej chwili nie mam jednak na to pomysłu - stwierdził Francuz.

Kubica, który obecnie coraz większą uwagę poświęca wyścigom długodystansowym WEC, jest rezerwowym Alfy Romeo od początku 2020 roku. W przyszłym sezonie w tej roli mógłby go zastąpić Pourchaire. 18-latek z Francji szykowany jest stopniowo do awansu do Formuły 1.

Czytaj także:
Gwiazda Ferrari okradziona. Policja namierzyła sprawców
Francuzi chcą stworzyć nową potęgę w F1. Zaczęli działać