W czwartkowy poranek Alfa Romeo rozesłała do dziennikarzy harmonogram spotkań kierowców z przedstawicielami mediów. Możemy w nim znaleźć adnotację, że Robert Kubica porozmawia z dziennikarzami krótko po zakończeniu pierwszego treningu Formuły 1 przed GP Węgier. Ta wskazówka wydaje się potwierdzeniem tego, że Kubica w piątek wyjedzie na tor Hungaroring modelem C42.
37-latek nie tak dawno, bo ledwie przed tygodniem siedział za kierownicą bolidu Alfy Romeo i wziął udział w piątkowej sesji przed GP Francji. Już na torze Paul Ricard sporo mówiło się o tym, że na Węgrzech rezerwowy ekipy z Hinwil znów ma dostać nieco czasu w samochodzie.
Co ciekawe, aby podgrzać atmosferę, Alfa Romeo w ubiegłym tygodniu zastosowała podobną taktykę. Najpierw rozesłała do dziennikarzy informację o spotkaniach kierowców z mediami, zamieszczając w niej adnotację o Kubicy, a dopiero później ekipa oficjalnie potwierdziła występ krakowianina w treningu przed GP Francji. Dlatego należy oczekiwać, że tym razem będzie podobnie i jeszcze w czwartek Szwajcarzy wyślą w świat komunikat o piątkowych przejazdach Polaka na Hungaroringu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski
Kubica po piątkowym treningu we Francji ma prawo czuć niedosyt. Polak pokonał niewielką liczbę okrążeń ze względu na problemy mechaniczne Alfy Romeo. W efekcie zajął dopiero dziewiętnastą pozycję. W efekcie doszło nawet do sytuacji, w której Szwajcarzy przepraszali swojego kierowcę za nieudaną sesję.
Wcześniej rezerwowy Alfy Romeo miał szansę występu w treningu F1 przed GP Hiszpanii, gdzie pokazał się z bardzo dobrej strony. W połowie maja Kubica na torze w Barcelonie wykręcił trzynasty czas. Wtedy 37-latek bardzo pozytywnie oceniał zachowanie modelu C42. Przed paroma dniami jego opinie po przejazdach na francuskim torze Paul Ricard były mniej optymistyczne.
- Chciałbym zrozumieć, dlaczego te odczucia były inne, dlaczego było inaczej niż ostatnio. Mamy tu pewne wyjaśnienie tego, ale najwidoczniej u mnie to nie działa. Doszło do pewnych zmian i ich przeanalizowanie będzie ciekawe - mówił Kubica we Francji.
Występ Kubicy w treningu F1 na Hungaroringu ucieszy polskich fanów, gdyż od lat kibice z naszego kraju tłumnie wybierają się na GP Węgier. Z tego względu Alfa Romeo ma uruchomić specjalną strefę kibica na trybunach toru zlokalizowanego pod Budapesztem.
Czytaj także:
Wielka transakcja w F1 o krok! Wyciekły szczegóły
Ależ słowa o Kubicy! Tytuł dla Polaka mógł zmienić historię F1