Manchester United przykładem dla Mercedesa. Skąd biorą się porażki w F1?
Mercedes po zdobyciu ośmiu tytułów mistrzowskich w F1 z rzędu notuje właśnie gorszy sezon. Toto Wolff postanowił przeanalizować sytuację swojej ekipy. Powołał się przy tym na przykład Manchesteru United, który po latach sukcesów też popadł w kryzys.
Materiały prasowe
/ Mercedes
/ Na zdjęciu: Toto Wolff
W sezonie 2022 niemiecka ekipa nie prezentuje się tak dobrze. Mercedes zajmuje dopiero trzecie miejsce w stawce, tracąc 137 punktów do prowadzącego Red Bull Racing. Aby zrozumieć obecną sytuację, Toto Wolff zaczął wnikliwie analizować to, co przytrafiło się Manchesterowi United po odejściu Alexa Fergusona ze stanowiska menedżera zespołu.
Pod wodzą Fergusona "czerwone diabły" niemal co sezon potrafiły walczyć o mistrzostwo Anglii i liczyły się w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Wraz z odejściem legendarnego menedżera w Manchesterze pojawiły się kłopoty, z którymi nie potrafili poradzić sobie cenieni trenerzy - tacy jak chociażby Louis van Gaal, Jose Mourinho czy David Moyes.
ZOBACZ WIDEO: Co z trenerem Lecha? Nie wszystkim podobają się treningi- Przestudiowałem ostatnio, dlaczego świetne zespoły nigdy nie były w stanie utrzymać czy powtórzyć serii zwycięstw i zdobytych tytułów. Nie ma ekipy, która w jakiejkolwiek dyscyplinie zdobyłaby osiem tytułów mistrzowskich z rzędu. Jest to spowodowane wieloma czynnikami. Tym podstawowym jest człowiek - powiedział Wolff w "Financial Times", nawiązując do gorszego okresu Manchesteru United.
- Człowiek z czasem popada w samozachwyt. Nie jesteś naładowany energią w taki sam sposób, w jaki byłeś wcześniej. Przestajesz być tak samo ambitny - dodał szef Mercedesa.
Ferguson był menedżerem klubu z Manchesteru przez 26 sezonów. W tym czasie United zdobyli 13 tytułów mistrza kraju, dwukrotnie wygrywali też Ligę Mistrzów. Od momentu jego odejścia piłkarze z czerwonej części Manchesteru popadli w marazm i nie są w stanie nawiązać do najlepszych rezultatów z kadencji Fergusona i to pomimo znaczących nakładów finansowych.
Czytaj także:
Droga otwarta dla Audi i Porsche. Nowa era w F1 już od 2026 roku
Mercedes dopiął swego. FIA potwierdziła zmiany korzystne dla niemieckiej ekipy
