W czwartek Alfa Romeo opublikowała ważny komunikat w mediach społecznościowych. Szwajcarski zespół Formuły 1 poprosił kibiców o zachowanie cierpliwości i zapowiedział przedstawienie ważnych informacji w najbliższy wtorek (27 września). "Coś nadchodzi" - czytamy na grafice udostępnionej przez Saubera, bo tak naprawdę nazywa się firma odpowiedzialna za ekipę F1 z Hinwil.
Czego należy się spodziewać po Szwajcarach w przyszłym tygodniu? W padoku F1 bardzo szybko pojawiły się spekulacje na ten temat. Część z nich dotyczy składu Alfy Romeo na sezon 2023. Frederic Vasseur nie tak dawno zapowiadał, że do końca września podejmie decyzję ws. tego, kto będzie partnerem Valtteriego Bottasa w przyszłym roku.
Nieoficjalne wieści są takie, że wybór został już dokonany. Alfa Romeo jest zadowolona z Guanyu Zhou i Chińczyk powinien otrzymać kontrakt na kolejny sezon w F1. Równocześnie jego ogłoszenie już teraz byłoby zaskoczeniem. Trzymanie wolnego miejsca w szwajcarskiej ekipie sprawia, że głośno jest o niej w mediach, na czym zależy Vasseurowi i sponsorom Alfy Romeo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu
Bardziej prawdopodobne jest to, że Sauber w najbliższy wtorek ogłosi zawarcie sojuszu z Audi. Niemiecki producent przed paroma tygodniami potwierdził wejście do F1 począwszy od sezonu 2026. Nie jest tajemnicą, że firma z Ingolstadt na swojego partnera wybrała właśnie Szwajcarów. Potwierdzeniem tego może być decyzja Alfy Romeo, która z końcem przyszłego roku przestanie wspierać finansowo Saubera.
Natomiast Audi począwszy od roku 2023 zamierza przejmować 25 proc. akcji Saubera, by finalnie w sezonie 2026 mieć aż 75 proc. udziałów w szwajcarskim zespole F1. Niemcy chcą z ekipy stworzyć nowego giganta królowej motorsportu.
"Kontynuujmy tworzenie historii" - napisano w mediach społecznościowych przy okazji czwartkowego komunikatu zespołu F1 z Hinwil, co zdaje się wskazywać na to, że we wtorek świat dowie się o partnerstwie Saubera z Audi.
Mało prawdopodobne, abyśmy we wtorek poznali z kolei przyszłość Roberta Kubicy w F1 i szwajcarskim zespole. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że nadal nie zapadła decyzja co do tego, jaką rolę miałby pełnić krakowianin w Alfie Romeo w sezonie 2023.
Czytaj także:
Zmiana kierowcy w GP Singapuru? Niepokojące doniesienia z Williamsa
Kubica przed Schumacherem. Polak doceniony w świecie F1