Zdecydowana reakcja Ferrari na plotki. Zespół wydał oświadczenie

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: od lewej Carlos Sainz, Mattia Binotto, Charles Leclerc
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: od lewej Carlos Sainz, Mattia Binotto, Charles Leclerc

We wtorek "La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że Mattia Binotto ma stracić stanowisko szefa Ferrari, a jego następcą będzie Frederic Vasseur. Zespół z Maranello szybko odniósł się do spekulacji medialnych.

W tym artykule dowiesz się o:

Czarne chmury zbierają się nad Mattią Binotto. Po GP Sao Paulo pojawiły się pierwsze doniesienia, że Włoch może stracić stanowisko szefa Ferrari. Natomiast we wtorek "La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że to pewne i z końcem 2022 roku Binotto zakończy swoją misję w zespole z Maranello. Jego następcą miałby zostać Frederic Vasseur, który w ostatnich latach zarządza w Formule 1 ekipą Alfy Romeo.

Ferrari bardzo szybko zareagowało na plotki w mediach. "W odniesieniu do spekulacji w niektórych mediach, dotyczących stanowiska szefa zespołu i Mattii Binotto, Ferrari informuje, że spekulacje w tym temacie są całkowicie bezpodstawne" - ogłosiła włoska ekipa.

Wydaje się, że komunikat Ferrari nie zastopuje spekulacji dotyczących przyszłości Mattii Binotto. Włoch znajduje się w trudnym położeniu, bo zespół pod jego wodzą stracił szansę na tytuł mistrzowski w roku 2022. Jeszcze na początku sezonu Charles Leclerc był w stanie wygrywać wyścigi i wydawało się, że jest głównym kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Jednak seria błędów zniweczyła wysiłek zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

O ile Binotto zdołał wyciągnąć zespół z kryzysu w latach 2017-2018, gdy jako dyrektor techniczny opracował kilka ciekawych rozwiązań w bolidzie Ferrari, o tyle sezon 2022 jawi się jako porażka. Ekipa w ostatnich miesiącach popełniała błędy strategiczne i wielokrotnie sama pakowała się w tarapaty. W efekcie obecnie nawet nie może być pewna drugiego miejsca w mistrzostwach konstruktorów, bo straty do Ferrari z każdym wyścigiem niweluje Mercedes.

Zastąpienie Binotto osobą Vasseura miałoby być sposobem na uspokojenie sytuacji wewnątrz ekipy. Obecny szef Alfy Romeo pracował wcześniej z Leclercem w F2 i F1. Francuza i Monakijczyka łączą dobre relacje, o czym doskonale wie prezydent Ferrari John Elkann. To on ma być orędownikiem ściągnięcia Vasseura do Maranello.

Czytaj także:
Robert Kubica mówi o przyszłości. Musi podjąć trudną decyzję
Miliardy dolarów wyparowały. Mercedes w szoku po bankructwie FTX

Komentarze (0)