Nikita Mazepin spędził w Formule 1 ledwie rok, bo inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że Haas postanowił rozwiązać z nim umowę. Trudno zatem nazwać Rosjanina stałym bywalcem padoku F1. Tymczasem po GP Abu Zabi, które zakończyło sezon 2022, kierowca z Moskwy postanowił doradzić Sebastianowi Vettelowi, Danielowi Ricciardo, Nicholasowi Latifiemu i Mickowi Schumacherowi, jak uporać się z życiem poza F1.
Mazepin ujawnił w mediach społecznościowych, że był obecny na GP Abu Zabi, co nie jest zaskoczeniem, bo kraje Bliskiego Wschodu nadal dość chętnie wydają wizy Rosjanom i zapraszają ich do siebie, pomimo trwającej wojny w Ukrainie. "Ta wizyta sprawiła, że pomyślałem o kilku mądrych słowach, którymi mógłbym się podzielić z Sebastianem, Danielem, Nicholasem i Mickiem" - napisał.
Zdaniem 23-latka, kierowca F1 po opuszczeniu padoku przechodzi przez pięć faz życia - zaprzeczenie, gniew, negocjacje, depresja, akceptacja. "Możliwe, że inny zespół zainteresuje się tobą i nie będziesz musiał przechodzić przez kolejne cztery etapy" - napisał Mazepin, tłumacząc czym jest pierwszy etap pod tytułem "zaprzeczenie".
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to
Rosjanin dodał, że w kolejnej fazie "obwiniasz wszystkich, oprócz siebie, za odejście z F1". W okresie negocjacji "organizujesz konferencję prasową, na której z odważną miną dziękujesz szefowi zespołu, który cię zwolnił, w nadziei na to, że pogodny uśmiech i wrodzony wdzięk pozwolą ci się dostać z powrotem do innej ekipy".
Mazepin uważa, że najgorsza jest czwarta faza radzenia sobie z życiem poza F1. Wtedy kierowcę dopada depresja. "Picie, imprezy na jachtach, sen, do tego zyskujesz kilogramy. To wszystko zamienia się w niekończący się cykl. Przejście tego etapu nie będzie łatwe, twoi znajomi też nie będą zachwyceni" - stwierdził Rosjanin.
Po przebrnięciu przez czwartą fazę, nadchodzi akceptacja, która objawia się tym, że kierowca przestaje mieć obsesję na punkcie F1 i zaczyna myśleć o kolejnych krokach w swojej karierze.
Wpis Rosjanina rozbawił kibiców spoza Rosji. Trudno dziwić się takiej reakcji fanów, skoro Mazepin spędził ledwie jeden sezon w F1 i próbuje doradzać kierowcom, którzy spędzili w padoku znacznie większą część swojego życia. W przypadku Vettela była to przygoda trwająca aż 15 lat i do tego pełna sukcesów. Z kolei Ricciardo czy Schumacher nie żegnają się definitywnie z F1, bo w sezonie 2023 mają pełnić funkcję rezerwowych w Red Bull Racing i Mercedesie.
Czytaj także:
Verstappen nie pomógł Perezowi. "To nie byłoby uczciwe"
Najgorszy sezon Lewisa Hamiltona w karierze. Koniec zwycięskiej passy