230 mln funtów. Taka jest cena sukcesu Red Bulla w F1

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen (po lewej) i Sergio Perez
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen (po lewej) i Sergio Perez

Red Bull Racing odkrył karty i przedstawił raport finansowy za sezon 2021, w którym zespół przekroczył limit wydatków F1, za co otrzymał surową karę. Łącznie "czerwone byki" na pierwszy tytuł mistrzowski Maxa Verstappena wydały aż 230 mln funtów.

Dane finansowe Red Bull Racing za sezon 2021 opublikował racefans.net. Wynika z nich, że zespół z Milton Keynes wydał o 10 mln funtów więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej. Należy jednak mieć na uwadze, że rywalizacja w roku 2020 liczyła tylko 17 wyścigów, podczas gdy w kolejnym sezonie zorganizowano 21 wyścigów.

Raport finansowy "czerwonych byków" jest o tyle ciekawy, że ekipa Maxa Verstappena w sezonie 2021 przekroczyła limit wydatków F1. Ustalony był on na poziomie 118 mln funtów (145 mln dolarów). Red Bull wydał o 1,864 mln funtów więcej niż zezwalały na to przepisy. W efekcie FIA nałożyła na zespół karę w wysokości 6 mln funtów (7 mln dolarów), ograniczając mu też dostęp do tunelu aerodynamicznego.

Skoro limit finansowy w sezonie 2021 wynosił 118 mln funtów, to dlaczego Red Bull wydał aż 230 mln funtów? Wynika to z faktu, że część wydatków nie wlicza się do ograniczeń budżetowych. Nie obejmują one m.in. pensji kierowców F1, najlepiej opłacanych menedżerów, a także kosztów rozwoju silnika czy też akcji promocyjnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Co ciekawe, pierwszy tytuł mistrzowski Verstappena wpłynął pozytywnie na zysk Red Bulla. Ekipa z Milton Keynes zakończyła rok 2021 z 1,3 mln funtów na plusie, podczas gdy dwanaście miesięcy wcześniej jej zysk był dwa razy mniejszy.

- Sytuacja finansowa firmy była starannie zarządzana przez cały rok. Wprowadzenie regulaminu finansowego i związane z nim ograniczenia wymusiły na nas podjęcie pewnych inicjatyw oszczędnościowych w całym zespole. Wdrożyliśmy plan redukcji kosztów, aby mieć pewność, że wszystko będzie jak należy - skomentował wyniki finansowe Red Bulla Christian Horner, szef ekipy z Milton Keynes.

Jeśli chodzi zaś o wzrost wydatków, Horner podkreślił, że były one konieczne, aby odnieść sukces w F1. W sezonie 2021 łupem "czerwonych byków" padło jedenaście wyścigów, o dziewięć wcześniej niż w roku 2020. Tak udana kampania sprawiła, że Max Verstappen pokonał o włos Lewisa Hamiltona.

Czytaj także:
Madryt zastąpi Barcelonę? Ciekawa opcja dla F1
Audi chce zbudować zwycięski skład w F1. Legenda pomoże Niemcom?

Komentarze (0)