Orlen zadba o następcę Kubicy w F1? "Zrobimy wszystko"
Orlen został sponsorem Alpha Tauri w F1. To zespół, który chętnie sięga po juniorów z akademii Red Bulla. Czy istnieje szansa, że trafi do niej któryś z obiecujących Polaków?
W zespole z włoskiej Faenzy swoje przygody z F1 rozpoczynali tacy kierowcy jak Sebastian Vettel, Max Verstappen czy Daniel Ricciardo. Regularnie fotele w tej stajni otrzymują młodzi zawodnicy należący do programu juniorskiego Red Bulla. Z tego też powodu projekt Orlenu i Alpha Tauri nie obejmuje Roberta Kubicy, który w wieku 38 lat pożegnał się definitywnie z F1 w roli kierowcy.
Kubica przez kolejny rok będzie ambasadorem Orlenu i przy wsparciu tej firmy pojawi się w wyścigach długodystansowych WEC. Równocześnie polski gigant paliwowy zamierza zrobić wszystko, by w niedalekiej przyszłości Polska miała kolejnego kierowcę w F1.
ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?Agata Pniewska, dyrektor biura marketingu sportowego, sponsoringu i eventów w Orlenie, podkreśliła w rozmowie z portalem sportowy24.pl, że Alpha Tauri to zespół, który "ma swój unikalny system poszukiwania i szkolenia późniejszych gwiazd F1". - Dla nas sportowe szkolenie dzieci i młodzieży jest bardzo ważne. Mamy w Akademii Orlen Team kilku utalentowanych młodych kierowców i zrobimy wszystko, aby potencjał i wiedzę płynącą ze współpracy z Alpha Tauri wykorzystać również w tym obszarze - podkreśliła Pniewska.
Warto podkreślić, że Polska ma obecnie multum młodych kierowców, którzy mogliby aspirować do startów w F1 w niedalekiej przyszłości. Problemem są jednak pieniądze, bo sezon rywalizacji w Formule 3, jednym z przedsionków królowej motorsportu, to koszt nawet 1-1,5 mln euro.
Przy wsparciu Orlenu w ubiegłym roku w hiszpańskiej Formule 4 startował Tymoteusz Kucharczyk, który w debiutanckim sezonie był w stanie wygrywać wyścigi F4 i zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Bardzo dobrze w niemieckiej i włoskiej Formule 4 prezentował się również Kacper Sztuka. Do tego w kartingu sukcesy odnosili m.in. Maciej Gładysz i Jan Przyrowski.
Czytaj także:
Wiadomość ws. Orlenu gruchnęła rano. Jest komentarz Daniela Obajtka
Wszystko jasne ws. Orlenu i Kubicy w F1. Mamy oficjalny komunikat
-
Lennox Zgłoś komentarz
I to wreszcie jest głos rozsądku mlodych wspierać a nie starego -
rbtsk Zgłoś komentarz
Racing jest Red Bull GmbH, austriackie przedsiębiorstwo znane z produkcji napojów energetycznych. Drugą wielokrotnie powtarzaną w artykułach bzdurą jest to, że w 2017 Liberty Media odkupiło F1 od Ecclestone'a. Liberty Media odkupiło F1 od funduszu inwestycyjnego CVC Capital Partners będącego większościowym udziałowcem mającym faktyczną kontrolę. Ecclestone zapewne miał mniejszościowe udziały i był osobą wyznaczoną przez CVC CP do zarządzania F1 z ich ramienia. Tak jak obecnie Stefano Domenicali zarządza F1, bo został do tego zatrudniony przez Liberty Media.