Rywale Verstappena sami się eliminują. Dramat Leclerca i Pereza, kolizja kierowców Mercedesa

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Charles Leclerc na przedostatnim miejscu, Sergio Perez z brakiem awansu do Q3 i kolizja kierowców Mercedesa. Kwalifikacje F1 do GP Hiszpanii nie zawiodły. Jedno w F1 się nie zmieniło - Max Verstappen wywalczył pole position.

Sobotni trening Formuły 1 przed GP Hiszpanii został storpedowany przez ulewę. Gdy rozpoczynały się kwalifikacje, asfalt toru w Barcelonie był delikatnie wilgotny, a do tego istniało ryzyko kolejnych opadów deszczu. Dlatego kierowcy momentalnie wyruszyli z alei serwisowej, by uniknąć zepsucia sobie okrążeń kwalifikacyjnych. - Kropi, ale bardzo delikatnie - raportował George Russell na wyjeździe z pit-lane.

Bardzo szybko przekonaliśmy się, że warunki torowe nie są łatwe. Z poboczem zapoznali się Yuki Tsunoda, Valtteri Bottas, Fernando Alonso i Alexander Albon. W efekcie na torze znalazło się tyle żwiru, że sędziowie przerwali Q1 czerwoną flagą.

W momencie przerwania kwalifikacji tylko ośmiu kierowców zanotowało mierzony czas okrążenia. Dlatego było jasne, że jeśli pojawią się opady deszczu, to będą oni mieli pewny awans do Q2. W trudnej sytuacji znalazł się m.in. duet Ferrari, bo Charles Leclerc i Carlos Sainz  nie zdołali osiągnąć czasu przed wywieszeniem czerwonej flagi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowite wideo w mediach Barcelony. Zobacz, co zrobił... siekierą

- Coś jest nie tak z tylnymi oponami - zgłaszał Leclerc po wznowieniu sesji. Kierowca Ferrari nie był w stanie osiągnąć dobrego czasu i ostatecznie zajął przedostatnie miejsce, sprawiając tym samym negatywną niespodziankę. - Nawet nie wiem, co powiedzieć. Bolid nie nadawał się do jazdy - mówił później Monakijczyk dziennikarzom.

W tarapaty wpakował się też Pierre Gasly, który najpierw przyblokował Carlosa Sainza i zepsuł jego okrążenie, a następnie Maxa Verstappena. Incydenty z udziałem Francuza mają zostać ocenione po kwalifikacjach, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że reprezentant Alpine otrzyma karę przesunięcia na polach startowych.

Rzutem na taśmę do Q2 awansował Sergio Perez. Meksykanin nie ustrzegł się też błędu w drugiej części sesji kwalifikacyjnej, kiedy to wypadł na pobocze. Na zniszczonych oponach kierowca Red Bulla był w stanie osiągnąć zaledwie jedenasty czas i nie wywalczył awansu do Q3. - Niewiarygodne - stwierdził 33-latek, który sam eliminuje się z walki o tytuł mistrzowski.

W Q2 doszło też do kolizji George'a Russella i Lewisa Hamiltona, w następstwie której w bolidzie 38-latka doszło do uszkodzenia przedniego skrzydła. - To było bardzo niebezpieczne - orzekł Hamilton, a Russell odpadł z dalszej walki. Młodszy z Brytyjczyków osiągnął dwunasty czas.

W tej sytuacji było jasne, że trudno będzie odebrać pole position Verstappenowi. Kierowca Red Bulla już pierwszym okrążeniem w Q3 wysłał sygnał rywalom - 1:12.272. W tym momencie Holender miał aż 0,924 s przewagi nad Hamiltonem. Ostatecznie nikt nie był w stanie pobić wyniku aktualnego mistrza świata i ten zgarnął kolejną wygraną w "czasówce" w sezonie 2023.

F1 - GP Hiszpanii - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:12.272 1:12.760 1:13.615
2. Carlos Sainz Ferrari +0.462 1:12.790 1:13.411
3. Lando Norris McLaren +0.520 1:12.776 1:13.295
4. Pierre Gasly Alpine +0.544 1:13.186 1:13.471
5. Lewis Hamilton Mercedes +0.546 1:12.999 1:12.937
6. Lance Stroll Aston Martin +0.722 1:13.082 1:13.766
7. Esteban Ocon Alpine +0.811 1:13.001 1:13.433
8. Nico Hulkenberg Haas +0.957 1:13.283 1:13.420
9. Fernando Alonso Aston Martin +1.235 1:13.098 1:13.747
10. Oscar Piastri McLaren +1.410 1:13.059 1:13.691
11. Sergio Perez Red Bull Racing 1:13.334 1:13.874
12. George Russell Mercedes 1:13.447 1:13.326
13. Guanyu Zhou Alfa Romeo 1:13.521 1:13.677
14. Nyck de Vries Alpha Tauri 1:14.083 1:13.581
15. Yuki Tsunoda Alpha Tauri 1:14.477 1:13.862
16. Valtteri Bottas Alfa Romeo 1:13.977
17. Kevin Magnussen Haas 1:14.042
18. Alexander Albon Williams 1:14.063
19. Charles Leclerc Ferrari 1:14.079
20. Logan Sargeant Williams 1:14.699

Czytaj także:
- Sponsor Verstappena uwikłany w pranie brudnych pieniędzy
- Nazwał sędziów "laikami". Poważne oskarżenia w F1