Verstappen znalazł pogromcę! Zaskakujące wyniki kwalifikacji do sprintu

Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Lando Norris
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Lando Norris

Max Verstappen wygrał kwalifikacje do GP Sao Paulo, ale w sobotnim pojedynku sprinterskim kierowca Red Bulla musiał uznać wyższość Lando Norrisa. Brytyjczyk potwierdził dobre tempo McLarena na Interlagos.

Po piątkowej wichurze na torze Interlagos nie było śladu, gdy kierowcy Formuły 1 rozpoczynali pojedynek sprinterski w GP Sao Paulo. O odpowiedni poziom chaosu zadbał jednak Esteban Ocon. Kierowca Alpine w końcówce SQ1 wpadł na tarkę, stracił panowanie nad bolidem i trafił w Fernando Alonso.

- Co za idiota! - krzyczał Ocon pod kaskiem, ale pretensje mógł mieć tylko do siebie. Sędziowie przerwali SQ1 czerwoną flagą, gdyż naprawy wymagały bandy ochronne. Aston Martin w ten sposób dostał dodatkowy czas na naprawę samochodu Alonso, bo sesja nie została już wznowiona. Uszkodzenia okazały się jednak zbyt poważne i 42-latek nie wyjechał na tor w SQ2.

Od początku kwalifikacji do sprintu było jasne, że najlepszym tempem dysponuje Max Verstappen. - Co ten Perez wyprawia? - irytował się kierowca Red Bull Racing na zachowanie Meksykanina na początku sesji, bo niewiele brakowało, a doszłoby między nimi do zderzenia.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z mistrzem. Bartłomiej Marszałek: "To wtedy poczułem, że kocham ten sport"

Wyzwanie Holendrowi postanowił rzucić Lando Norris. Młody Brytyjczyk był najlepszy w SQ2, co nie było jednak miarodajne, bo kierowcy uzyskiwali swoje czasy o różnych porach. W SQ3 reprezentant McLarena dość niespodziewanie znów był najszybszy z czasem 1:10.622. Aktualny mistrz świata był gorszy od Brytyjczyka o 0,061 s.

Sprawę pokpiło Ferrari. Charles Leclerc wyjechał na tor w SQ3 na używanym ogumieniu, co nie mogło zakończyć się dobrym wynikiem. Monakijczyk zapewnił sobie dopiero siódmą pozycję startową w sprincie. Jeszcze gorzej wypadł Carlos Sainz, który był dziewiąty.

F1 - GP Sao Paulo - pojedynek sprinterski - wyniki:

Poz.KierowcaZespółSQ3SQ2SQ1
1. Lando Norris McLaren 1:10.622 1:11.221 1:11.824
2. Max Verstappen Red Bull Racing +0.061 1:11.262 1:11.888
3. Sergio Perez Red Bull Racing +0.134 1:11.230 1:12.218
4. George Russell Mercedes +0.235 1:11.516 1:11.976
5. Lewis Hamilton Mercedes +0.318 1:11.476 1:11.870
6. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +0.397 1:11.676 1:12.358
7. Charles Leclerc Ferrari +0.455 1:11.473 1:12.107
8. Daniel Ricciardo Alpha Tauri +0.500 1:11.423 1:12.175
9. Carlos Sainz Ferrari +0.504 1:11.491 1:11.796
10. Oscar Piastri McLaren +0.567 1:11.648 1:12.356
11. Kevin Magnussen Haas 1:11.727 1:12.058
12. Nico Hulkenberg Haas 1:11.752 1:12.136
13. Pierre Gasly Alpine 1:11.822 1:12.229
14. Valtteri Bottas Alfa Romeo 1:11.872 1:12.303
15. Fernando Alonso Aston Martin bez czasu 1:12.224
16. Esteban Ocon Alpine 1:12.388
17. Lance Stroll Aston Martin 1:12.482
18. Guanyu Zhou Alfa Romeo 1:12.497
19. Alexander Albon Williams 1:12.525
20. Logan Sargeant Williams 1:12.615

Czytaj także:
- Chwile grozy podczas F1. Zawalił się dach jednej z trybun
- Strajk storpeduje GP Las Vegas? Pracownicy kasyn i hoteli mają dość

Komentarze (1)
avatar
Mackenzie Smith-Russell
4.11.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Znalazl pogromce ??? :) :) :) No ... bez przesady Pani redaktor. :) Lando byl 1-szy w kwalifikacjach do Sprintu, no i co z tego ? :) Max i tak "wzial" Go bardzo szybko i dojechal do mety Sp Czytaj całość