Miarka się przebrała? Organizmy kierowców F1 nie wytrzymują

Esteban Ocon zmaga się z gorączką podczas GP Abu Zabi. Kierowca Alpine sądzi, że to kwestia przeładowanego kalendarza F1 i ciągłych zmian stref czasowych. Formuła 1 poleciała na Bliski Wschód prosto z Las Vegas.

Katarzyna Łapczyńska
Katarzyna Łapczyńska
Esteban Ocon Materiały prasowe / Alpine / Na zdjęciu: Esteban Ocon
Wielu kierowców Formuły 1 i członków zespołów przyznało, że nie czuje się najlepiej podczas GP Abu Zabi. Spora część padoku odczuwa trudy całego sezonu, a na dodatek jest zmęczona zmianami stref czasowych. Nieco ponad tydzień temu stawka F1 poleciała z Europy do Las Vegas, by prosto ze Stanów Zjednoczonych wybrać się w podróż do Abu Zabi.

Z chorobą przed ostatnim wyścigiem F1 sezonu 2023 zmaga się Esteban Ocon. Z tego powodu kierowca Alpine opuścił czwartkowy briefing prasowy i nie brał udziału w aktywnościach medialnych. Po sobotnich kwalifikacjach do GP Abu Zabi reprezentant ekipy z Enstone przyznał, że nadal nie jest w 100 proc. zdrowy.

Zdaniem Ocona, wpływ na zdrowie kierowców mają też nietypowe godziny, w jakich odbywało się GP Las Vegas - część sesji miała miejsce w środku nocy. - Nie jestem pewien, czy moje samopoczucie ma związek z harmonogramem GP Las Vegas, ale fakt jest taki, że przez cztery dni nie widzieliśmy słońca - powiedział Ocon, cytowany przez racefans.net.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

- Jest wiele czynników, które mają wpływ na ludzkie ciało. Zwykle odczuwam skutki tych podróży i jet lagu po powrocie do domu. Wtedy najczęściej dopada mnie jakieś osłabienie. W tym sezonie mamy jeden czy dwa wyścigi więcej niż przed rokiem. Ciało ludzkie jest zaprojektowane do spokojniejszego kalendarza, a nie 23-24 wyścigów w sezonie - dodał.

Sezon 2024 w F1 ma być rekordowy, bo królowa motorsportu planuje rozegrać aż 24 Grand Prix. Ocon jest ciekaw, czy w takiej sytuacji kierowcom uda się uniknąć problemów, jakie dopadły ich w ostatnich miesiącach.

Kierowca Alpine zakwalifikował się do GP Abu Zabi na dwunastym miejscu. - Leżenie dwa dni w łóżku przed wyścigiem F1 nie jest czymś optymalnym. Biorąc to wszystko pod uwagę, wykonaliśmy dobrą robotę. Zwłaszcza że ominąłem też pierwszy trening - podsumował Ocon, który ma nadzieję na zdobycie punktów w niedzielnym wyścigu.

Czytaj także:
- Chwalił Hitlera i Putina. W serialu to przemilczano
- Stało się! Wielki talent z Polski w stajni Red Bulla

Czy sezon F1 powinien składać się z mniejszej liczby wyścigów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×