Faworyzują jednego z kierowców? Zgrzyty w najlepszym zespole F1

Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Oscar Piastri (z lewej) i Lando Norris
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Oscar Piastri (z lewej) i Lando Norris

Oscar Piastri w GP Japonii sugerował, że jest szybszy od Lando Norrisa i prosił zespół o zamianę pozycji na torze. McLaren odmówił i być może przez to stracił szansę na wygraną. Czy Brytyjczycy faworyzują Norrisa?

Oscar Piastri wyraził swoje odczucia po GP Japonii, gdzie jego szanse na zwycięstwo zmalały już po wynikach kwalifikacji. Australijczyk zajął w nich trzecie miejsce, za swoim zespołowym kolegą Lando Norrisem oraz Maxem Verstappenem. To właśnie Holender zamienił pole position na późniejszą wygraną w wyścigu Formuły 1.

Piastri przyznał, że wynik wyścigu został w dużej mierze przesądzony już podczas kwalifikacji na torze Suzuka, gdzie wyprzedzanie jest wyjątkowo trudne. - Tak, to prawda - powiedział kierowca McLaren dziennikarzom, cytowany przez racingnews365.com.

ZOBACZ WIDEO: Dlaczego zawodnicy nie chcą jeździć w sparingach? Pawlicki komentuje

- Tempo było naprawdę dobre i byłem z tego bardzo zadowolony. Oczywiście, kilka razy byłem blisko i próbowałem podjąć wyzwanie, ale pozycja na torze jest tutaj kluczowa. Sobota była dniem, w którym można było wygrać wyścig, a ja nie wykonałem wystarczająco dobrej pracy, więc muszę się zadowolić podium - dodał młody kierowca McLarena.

Pod koniec wyścigu Piastri próbował przekonać szefów McLarena do zmiany strategii, sugerując, że ma wystarczające tempo, aby wyprzedzić Verstappena i zdobyć zwycięstwo. Jednak zespół z Woking nie zgodził się na tę propozycję. W efekcie to Norris dojechał do mety na drugiej pozycji.

Zapytany o odpowiedź zespołu na jego propozycję, Piastri przyznał, że nie była ona długo rozważana. - Szczerze mówiąc, nie było wiele do powiedzenia - powiedział.

- Czułem, że mam naprawdę mocne tempo i gdybym miał lepszą pozycję na torze, mógłbym dogonić Maxa, ale niestety tak się dzieje, gdy kwalifikujesz się za innymi. Przynajmniej zadałem pytanie i uważam, że odpowiedź była uczciwa. To był dobry wyścig i tak właśnie chcemy się ścigać - podsumował Piastri.

To nie pierwszy raz w sezonie 2025, gdy Piastri jadąc za plecami Norrisa, ma lepsze tempo niż lider McLarena. Podobna sytuacja miała miejsce na inaugurację kampanii w Australii. Tam zespół nie pozwolił kierowcom na wewnętrzną walkę, co zaczyna sugerować, że Brytyjczycy będą stawiać na Norrisa w rywalizacji o tytuł mistrzowski w F1.

Komentarze (1)
avatar
Mackenzie Russell-Smith
8.04.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Bylo widoczne, ze Piastri lepiej jechal niz Norris i gdyby pozwolono Mu wyprzedzic Lando, to mial szanse na zwyciestwo. Zespol wolal stracic zwyciestwo w wyscigu w Japonii na rzecz utrzymania Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści