Kontrakt w F1 podpisany. Prezentacja w przyszłym tygodniu

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas

Chociaż Formuła 1 ma wakacje, to Cadillac właśnie miał podpisać kontrakt z pierwszym kierowcą na sezon 2026. Ogłoszenie jego nazwiska nastąpi w przyszłym tygodniu. Kibice nie będą zaskoczeni.

W tym artykule dowiesz się o:

Cadillac, przygotowując się do swojego debiutu w Formule 1 w 2026 roku, osiągnął porozumienie z Valtterim Bottasem. Taką informację podały branżowe serwisy racingnews365.com oraz formula.hu. Obecny rezerwowy Mercedesa złożył już podpis na umowie, więc nic nie przeszkodzi w jego powrocie do królowej motorsportu. Fiński kierowca, znany z bogatej kariery w F1, będzie miał za zadanie wesprzeć nowy zespół w jego pierwszym sezonie.

Bottas, który wcześniej ścigał się dla Williamsa, Mercedesa, Alfy Romeo i Stake F1 Team, zdobywając 10 zwycięstw w Grand Prix, 20 pole position i 58 miejsc na podium, wniesie swoje doświadczenie do amerykańskiej stajni. Jego powrót do F1 był od dawna oczekiwany, a sam kierowca wielokrotnie podkreślał chęć ponownej rywalizacji wśród najlepszych. Do oficjalnego ogłoszenia umowy Fina ma dojść w przyszłym tygodniu.

ZOBACZ WIDEO: Milioner odchodzi z żużla. Wyjawia, co mu się nie podobało

Z informacji racingnews365.com wynika, że Cadillac, pod kierownictwem Graeme'a Lowdona, planuje przeprowadzić testy z użyciem starszych modeli Ferrari pod koniec 2025 roku. Ma to na celu przygotowanie zespołu do debiutu w F1. Lowdon, który wcześniej współpracował z Bottasem, widzi w nim kluczowego kierowcę dla nowego zespołu.

Bottas ma zakończyć swoje obowiązki w roli rezerwowego Mercedesa, by w pełni skupić się na nowym wyzwaniu. Jego doświadczenie ma być nieocenione dla Cadillaka, który dołączy do stawki jako jedenasty zespół. Będzie to pierwsze rozszerzenie mistrzostw od 2016 roku.

Na razie nie wiadomo, kto dołączy do Valtteriego Bottasa w zespole Cadillaka. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się m.in. Sergio Pereza, choć zainteresowanie nim wyraził również zespół Alpine. Rozważane są także młodsze talenty, takie jak Felipe Drugovich czy Jake Crawford, jednak decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Komentarze (1)
avatar
Tańczący z łopatą to stolec
21.08.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Ciulas tańczący mongoł z łopatą niech zatańczy dla Bottasa :) 
Zgłoś nielegalne treści