Kierowcy pojadą wolniej w pit-lane

Światowa Rada Sportów Motorowych zdecydowała o zmniejszeniu ograniczenia prędkości w pit-lane. Bolidy zwolnią nawet do 60 km/h.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Zmiany w ograniczeniu prędkości w pit-lane były początkowo planowane dopiero od sezonu 2014. Po ostatnich wydarzeniach podczas Grand Prix Niemiec, gdzie trafiony kołem kamerzysta Paul Allen trafił do szpitala ze złamanym obojczykiem i popękanymi żebrami, Światowa Rada Sportów Motorowych zdecydowała o wprowadzeniu nowych regulacji już od wyścigu na Węgrzech.

Dotychczasowy limit prędkości w alei serwisowej wynoszący 100 km/h zostanie ograniczony do 80 km/h. Wyjątkiem pozostaną uliczne wyścigi w Australii, Monako i Singapurze, gdzie kierowcy będą zmuszeni zwolnić do 60 km/h.

Dodatkowo w celu poprawy bezpieczeństwa ustanowiono, że ochronne kaski będą nosić wszyscy pracownicy zespołu, którzy znajdą się pit-lane.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×