Vettel zbojkotował pożegnanie Webbera

Sebastian Vettel nie pojawił się na przyjęciu pożegnalnym Marka Webbera. Impreza była zorganizowana na cześć ostatniego występu Australijczyka w F1 na europejskich torach.

Jak donosi niemiecki dziennik Bild, na przyjęciu zorganizowanym przez Marka Webbera nie zabrakło wielu osób ze środowiska F1. Obecni byli m.in. Ross Brawn, Jenson Button, Lewis Hamilton czy Frank Williams, który dotarł na przyjęcie na wózku inwalidzkim.

Szesnaście schodów (jak zaznacza Bild), które nie okazały się trudnością dla poruszającego się na wózku Williamsa, były zbyt wielkim ciężarem dla partnera z zespołu Red Bull RacingSebastiana Vettela.

Niemiec nie zdecydował się przybyć na imprezę pożegnalną dla Webbera i spędził wolny czas bawiąc się swoim iPhonem. Dwie godziny wcześniej miał powiedzieć do mediów: - Nie jesteśmy przyjaciółmi, ale szanujemy się nawzajem.

Komentarze (7)
Wallander
10.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Baby Schumi zawsze pozostanie bucem. Choćby nie wiem jak się ślicznie ślinił do kamer, hostess i kibiców. 
avatar
odynpl
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kangur nie konczy kariery ma dosc f1 sprzedajnego...nie wierzyl ze po zmianach skoncza sie niemieckie pompowania...lata 90 i poczatek nowego wieku tez nie wierzylem ze cos sie zmieni...5 lat w Czytaj całość
avatar
Arteta
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe kto pzyjdzie na PARTY po Vettelu? 
avatar
shd
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bild to przecież taki niemiecki Fakt - więc czego się spodziewać? 
avatar
Grish
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poziom tego "artykułu" jest tak przerażająco niski, że ledwo zauważalny. Brzmi to bardziej jak żółć wylana przez typowego hejtera a nie rzetelna informacja przekazana przez media. A co do temat Czytaj całość