- Mam dzisiaj spotkanie z kierowcą, chce sprawdzić czy jest dostępny na rynku. Mam nadzieję, że uda mi się go przekonać. Ten kierowca nazywa się Michael Schumacher - powiedział Luca di Montezemolo, który obrócił w żart ciągłe pytania dziennikarzy o nazwisko drugiego, obok Fernando Alonso, kierowcy Ferrari w sezonie 2014.
- Kiedy będziemy gotowi do oficjalnego komunikatu, natychmiast was o tym poinformujemy - dodał prezydent włoskiej marki, który przebywa we Frankfurcie na prezentacji nowego modelu Ferrari 458 Special.
Jeszcze przed rozpoczęciem ostatniego wyścigu o GP Włoch, Luca di Montezemolo potwierdził, że Ferrari podejmie decyzję odnośnie składu zespołu w nowym sezonie, w ciągu kilku dni. Niemieckie media donoszą, że kontrakt podpisał już Kimi Raikkonen.
Dziennikarze niecierpliwie wyczekujący oficjalnego ogłoszenia składu Ferrari na kolejny sezon otrzymali dość zaskakującą odpowiedź. Zespół chce przekonać Michaela Schumachera.
