Kevin Magnussen pojawił się w McLarenie w miejsce Sergio Pereza, który pożegnał się ze stajnią z Woking zaledwie po jednym sezonie. Gary Paffett, który od 2006 roku jest kierowcą testowym i rezerwowym McLarena uważa, że szybkość 21-letniego Duńczyka będzie mieć pozytywny wpływ na drugiego kierowcą zespołu Jensona Buttona.
- W tym sezonie zabrakło w McLarenie kierowcy, który naciskałby mocniej na Jensona (Buttona) - twierdzi Paffett.
- Jenson potrzebuje kogoś takiego, by zmotywować się do lepszej jazdy. Dlatego właśnie stworzono zespół wspólnie z nim i Hamiltonem. W poprzednim sezonie wydaje się, że nie miał godnej konkurencji ale myślę, że Kevin będzie naciskać go bardzo mocno. To, co widziałem do tej pory podczas testów w jego wykonaniu robi ogromne wrażenie - uważa wieloletni współpracownik McLarena.
Paffett chwali również Magnussena za jego osiągnięcia w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Zdaniem rezerwowego McLarena kierowca pochodzący z Zelandii udowodnił, że potrafi odnaleźć się w nowym środowisku o czym przekonuje wywalczony już w drugim sezonie startów tytuł mistrzowski w Formule Renault 3.5
- Brak doświadczenia Kevina w F1 możemy porównać do jego początków w Formule Renault 3.5. W swoim pierwszym sezonie w 2012 roku był bardzo lekkomyślny, miał wiele wypadków, ale w poprzednim roku był już kompletnym kierowcą - niezwykle szybki i dużo inteligentniejszy na torze. Przed nim wciąż wiele do nauki w Formule 1 ale pokazał już, że uczy się bardzo szybko - dodał Paffett.