Fernando Alonso świętował zdobycie dwóch tytułów mistrza świata Formuły 1 na przestrzeni sezonów 2005-2006. Od tego czasu jeszcze trzy razy zostawał wicemistrzem globu. Hiszpan marzy jednak by dołączyć do takich legend jak Ayrton Senna, Niki Lauda, Jackie Stewart czy Nelson Piquet, którzy mogą pochwalić się trzema tytułami.
- Nie myślałem, że kiedykolwiek dane mi będzie zostać kierowcą F1, nie sądziłem, że będę w stanie wygrać Grand Prix, więc mogłem tylko marzyć o tym by dwukrotnie być mistrzem świata - powiedział Alonso cytowany przez CNN.
- Jestem dumny i zadowolony z przebiegu mojej kariery. Jeśli jednak ktoś spyta mnie teraz, gdy jestem wewnątrz tej rywalizacji, to odpowiem, ze chce jeszcze więcej zwycięstw. Dwa tytuły to dla mnie za mało - podkreślił 32-latek.
Fernando Alonso debiutował w Formule 1 w 2001 roku w barwach nieistniejącego już zespołu Minardi. Oprócz dwóch tytułów mistrzowskich Hiszpan ma także na swoim koncie trzy wicemistrzostwa i jeden brązowy medal.
Fernando Alonso przyznał, że nie będzie usatysfakcjonowany jeśli zakończy karierę "tylko" z dwoma tytułami mistrzowskimi. - Chcę kolejnych sukcesów - zapowiada kierowca Ferrari.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
