Kierowcy Mercedesa zapomnieli o "wojnie" z Monako

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nico Rosberg i Lewis Hamilton potwierdzili w Kanadzie, że wydarzenia z ostatniego weekendu Formuły 1 w Monte Carlo należą już do przeszłości. - Jesteśmy dalej przyjaciółmi - powiedział Hamilton.

Lewis Hamilton jeszcze przed wylotem do Kanady zamieścił na swoim twitterze wpis, w którym potwierdził, że jego relacje z Nico Rosbergiem są w jak w najlepszym porządku. W Montrealu Anglik powtórzył swoje słowa. [ad=rectangle] - Rozmawialiśmy po wyścigu i tak jak przyjaciele mamy swoje wzloty i upadki. Znamy się od dawna więc wszystko sobie wyjaśniliśmy. Wciąż jesteśmy przyjaciółmi - powiedział Hamilton. W czwartek obaj zawodnicy wspólnie rozdawali autografy, a później spotkali się w mieście na wspólnej kolacji całego zespołu. Nico Rosberg potwierdził, że między zawodnikami nie ma żadnych złych emocji. - Jestem neutralny jeśli chodzi o moje relacje z Lewisem. Naszą siłą jest to, że zawsze rozmawiamy ze sobą o tym co się wydarzyło i idziemy dalej, dokładnie jak wtedy gdy mieliśmy po 14 lat - wyznał Niemiec. - Wy dziennikarze próbuje stworzyć obraz wojny między nami, co doskonale rozumiem, ponieważ sprawia to, że całe widowisko jest jeszcze bardziej emocjonujące. Ja jednak staram się unikać dodatkowych emocji - dodał Rosberg.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: