Williams eliminuje kolejne błędy. Podium wreszcie w Austrii?

Williams dysponuje w tym roku najbardziej konkurencyjnym bolidem od lat. Mimo tego brytyjski team wciąż nie potrafi wspiąć się na podium. Valtteri Bottas podkreśla, że zespół uczy się na błędach.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Po zimowych testach Williams był wymieniany jednym tchem w gronie faworytów nadchodzącego sezonu. Od pierwszych wyścigów bolidy stajni z Grove rzeczywiście prezentują dobre tempo, jednak z różnych powodów zespół wciąż nie doczekał się podium.
W Kanadzie Felipe Massa zakończył wyścig w rozbitym bolidzie, po kolizji z Sergio Perezem. Obaj zawodnicy liczyli się wówczas w walce o podium. Valtteri Bottas dojechał do mety na 7. pozycji, po problemach z ERS i hamulcami. Piąte miejsce Fina w Australii i Hiszpanii pozostaje więc najwyższą lokatą dla kierowców Williamsa w bieżącej kampanii.

- Zawsze przydarzają nam się inne problemy - nie powtarzamy starych błędów - tłumaczył Bottas próbując znaleźć sedno słabych wyników Williamsa.

- Jeśli chodzi o mnie, to po wyścigu w Kanadzie doszliśmy do wniosku, że była możliwość wyboru lepszej strategii, ale w końcu - po problemach z ERS - i tak nie mogliśmy zrobić nic - dodał.

Fiński kierowca ma nadzieję, że tor w Austrii, zbliżony charakterystyką do obiektu w Hiszpanii, da bardzo dobry rezultat.

- Obiekt w Austrii jest dla nas średni - nie najlepszy, ale też nie najgorszy. W Barcelonie nie spodziewaliśmy się dobrego występu, a wyszło inaczej, więc tutaj również liczymy na więcej punktów - podsumował Bottas.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

McLaren czarnym koniem GP Austrii?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×