Saga transferowa z udziałem aktualnego mistrza świata trwa przynajmniej od połowy poprzedniego sezonu. Zawieszone w 2014 roku negocjacje pomiędzy zawodnikiem a zespołem zostały wznowione po zdobyciu przez niego tytułu mistrzowskiego. [ad=rectangle]
Mercedes zapewnił, że nowa umowa jest formalnością, a sam zawodnik złoży swój podpis jeszcze przed startem sezonu. Informacja nie okazała się wiarygodna, a dziennikarze pisali kolejne akty w historii z przedłużeniem kontraktu przez Hamiltona.
Anglik miał m.in. prosić o większą gażę czy status pierwszego kierowcy kosztem Nico Rosberga. Media na Wyspach rozpisywały się także o zakusach Ferrari, które chciało "podkraść" 30-latka Mercedesowi. Jak donosi w tym tygodniu Telegraph Sport Hamilton i Mercedes mają już dość całej sytuacji.
Nowa umowa może zatem zostać ogłoszona nim zgasną czerwone światła w Monte Carlo. Według dziennikarzy Telegraph za trzyletni kontrakt Hamilton zarobi blisko 90 milionów funtów. Jego roczna pensja wzrosłaby wówczas o prawie 10 milionów.
W Monako koniec sagi transferowej Lewisa Hamiltona?
Brytyjskie media donoszą (po raz wtóry) o zbliżającym się ogłoszeniu nowego kontraktu Lewisa Hamiltona w Mercedesie. Anglik ma potwierdzić umowę w trakcie weekendu w Monako.
Źródło artykułu: