Bolid Formuły 1 godny zwycięstwa w 24h Le Mans?
Czy maszyny wykorzystywane w Formule 1 byłyby w stanie zwyciężyć w 24-godzinnym klasyku na torze w Le Mans? Zdaniem dyrektora technicznego Lotusa, Nicka Chestera istnieje takie prawdopodobieństwo.
W minioną niedzielę na torze w Le Mans została rozegrana kolejna edycja 24-godzinnego wyścigu zaliczanego do cyklu długodystansowych mistrzostw świata. Zawody z uwagą obserwowali także kibice Formuły 1.
Na starcie tradycyjnie nie zabrakło byłych i obecnych kierowców królowej sportów motorowych. Ich obecność zaznaczył mocno Nico Hulkenberg na co dzień reprezentujący barwy Force India, który stanął najwyższym stopniu podium w barwach zwycięskiego zespołu Porsche.- Myślę tutaj głównie o kierowcach. Jeśli są szczęśliwi, rywalizują na krawędzi, ryzykują, przesuwają granicę, to fani to uwielbiają. W tej chwili jest zupełnie inaczej -powiedział Australijczyk. - Samochody Le Mans są bardzo futurystyczne, seksowne - to bestie, które muszą być oswojone - dodał.
Dyrektor techniczny Lotus F1 Team, Nick Chester stawia jednak odważną tezę, iż obecne bolidy Formuły 1 po licznych zmianach regulaminu technicznego, byłyby w stanie nawiązać walkę z najlepszymi podczas 24h Le Mans.
- Obecne regulacje silnika oznaczają, że jednostka oraz skrzynia biegów wytrzymałyby ten dystans, co na pewno nie byłoby możliwe w przeszłości - powiedział Chester. - Obecny bolid F1 byłby w stanie rywalizować w długodystansowym wyścigu. Dawniej silniki V8 i skrzynie biegów nie odznaczały się taką wytrzymałością.
Chester nawołuje nawet do dyskusji o włączeniu bolidów F1 do stawki uczestników wyścigu w Le Mans. - Być może powinniśmy podjąć tą kwestię z organizatorem. Będzie to niezła zabawa, a dla inżynierów wielkie wyzwanie, aby przygotować samochód - stwierdził.
Wieloletni korespondent F1, Kevin Easton również widzi w Le Mans okazję do wykazania się dla Formuły 1. - Zamiast kierowcy, który bierze dzień wolnego (Hulkenberg) by wystartować w Le Mans, znajdźmy środki dla zespołu, aby mógł przygotować bolid i wziąć udział w takim wyścigu. Udowodnijmy, że F1 jest nadal najpotężniejszą serią wyścigową - oznajmił dziennikarz Times.