W swoim zespole Lewis Hamilton widziałby miejsce dla idola z dzieciństwa - Ayrtona Senny. Legendarny Brazylijczyk w swojej karierze wygrał 41 wyścigów i był trzykrotnym mistrzem świata. Partnerem zespołowym Senny w "drużynie marzeń" Hamiltona został Juan Manuel Fangio - pięciokrotny mistrz świata F1.
[ad=rectangle]
Na szefa zespołu Anglik wybrał Berniego Ecclestone'a. 84-latek w przeszłości piastował takie stanowisko po wykupieniu ekipy Connaught czy Brabhama. Natomiast w garażu stajni miałby stać bolid McLaren MP4/4 z sezonu 1988 z silnikiem Hondy. Tym modelem ścigali się Ayrton Senna oraz Alain Prost, którzy wygrali w sumie w roku 1988 piętnaście wyścigów i tyle samo razy startowali z pole position.
Natomiast Bernie Ecclestone do swojego Dream Team wybrał Jochena Rindta - pośmiertnego mistrza świata z roku 1970, a jego menedżerem był właśnie aktualny szef F1. Drugim kierowcą zostałby Fernando Alonso. Szefem stajni byłby kontrowersyjny Flavio Briatore. Kierowcy wybrani przez Ecclestone'a ścigaliby się w bolidzie Brabham BT49 z roku 1981. Za kierownicą tego modelu mistrzostwo świata zdobył Nelson Piquet. Przez wielu fachowców, BT49 uważany jest za najładniejszy bolid w całej historii F1.
A jaki jest zespół marzeń czytelników portalu SportoweFakty.pl?
WTA Toronto: Wściekła Serena Williams zniszczyła rakietę
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
FW14B
Frank Williams
Szef zespołu: Frank Williams
Bolid Mclaren MP4/4 Uważam że to by była kombinacja nie do pobicia
Ross Brawn
Brawn BGP 001
"Moi" kierowcy - Lauda, Schumi, Fi Czytaj całość
Szef: Ron Dennis
Bolid: Williams FW14B