Alonso obowiązuje 3-letni kontrakt z McLarenem, ale według włoskich dziennikarzy kierowca zabezpieczył się klauzulami, które umożliwiają mu przedwczesne rozwiązanie umowy.
Dwukrotny mistrz świata miałby skorzystać z tej opcji już po pierwszym sezonie spędzonym w ekipie z Woking. Hiszpańska gazeta "AS" twierdzi, że Alonso rozważa odejście do Red Bulla, który od przyszłego roku prawdopodobnie będzie korzystał z silników Ferrari. Team z Milton Keynes po zmianie dostawcy jednostek napędowych ma rzucić wyzwanie, dominującemu drugi sezon z rzędu Mercedesowi.
Poza rozczarowującymi wynikami McLarena i brakami postępów w poprawianiu konkurencyjności bolidu, kolejnym argumentem przemawiającym za odejściem Alonso są kłopoty finansowe brytyjskiego teamu. Słabe wyniki oznaczają mniejsze wpływy od FOM, a Alonso jest najlepiej opłacanym kierowcą F1 w stawce. "AS" przekonuje, że właśnie względy finansowe sprawiają, że McLaren nie będzie przeszkadzał dwukrotnemu mistrzowi świata w transferze do Red Bulla.