Najpierw Lewis Hamilton w dziwny sposób wypowiedział się o tytułach Michaela Schumachera, co spotkało się z ostrą reakcją fanklubu. Następnie kierowca Mercedes GP wypowiedział się na temat Sebastiana Vettela i jego czterech tytułów.
- Mam do niego wielki szacunek. Jednak trudno ocenić, jak dobry jest tak naprawdę - powiedział w rozmowie z magazynem "Sport Bild". - Nigdy w zespole nie miał kogoś takiego jak Fernando Alonso. Za partnera zespołowego miał Marka Webbera, który nie był na jego poziomie, a Kimi Raikkonen nie jest już u szczytu swojej formy - dodał.
Ostatnie wypowiedzi Hamiltona skrytykował Jenson Button, który swojego byłego partnera zespołowego nazwał arogantem. - Być może to nie pewność siebie, ale skrajna wiara we własne umiejętności - tłumaczył Hamilton. - To klucz do sukcesu. W sezonie 2007 nikt nie dawał mi szans z Fernando Alonso. Jak się skończyło dobrze wiemy - zakończył.