Obecna umowa została podpisana w 2012 roku i obowiązuje do końca przyszłego sezonu. Według nieoficjalnych informacji, hiszpański bank co roku wpłaca do budżetu Ferrari 45 milionów euro. Jednak po odejściu z włoskiego teamu Fernando Alonso, bank chce nadal sponsorować zespół z Maranello, ale w dużo mniejszym stopniu. Mówi się, że Santander Bank nie zamierza płacić więcej niż 30 mln euro za sezon.
- Sponsorowanie Ferrari to najlepsza marketingowa operacja w 150-letniej historii naszego banku - powiedział prezes banku Emilio Botin w 2012 roku. Dwa lata później Botin zmarła na atak serca.
Bankiem prowadzi obecnie córka byłego prezesa, 55-letnia córka Ana Patricia. Według informacji hiszpańskich dzienników, Santander Bank pozostanie jednym z głównych sponsorów Ferrari, ale wysokość wpłat zmniejszy się o 1/3.