Firma Hawkers krótko po tym jak ogłoszono, iż nowym prezydentem USA wybrano Donalda Trumpa, zaapelowała do Meksykanów, by ci kupili ich produkt, aby "zasłonić łzy, gdy będzie budowany wielki mur na granicy z USA", co zapowiadał kandydat Republikanów.
Sergio Perez zniesmaczony tymi słowami, postanowił rozwiązać umowę sponsorską z firmą, która została podpisana ledwie kilka tygodni wcześniej. Producent zdążył nawet wypuścić specjalną edycję okularów firmowaną nazwiskiem kierowcy Force India, która w ilości 20. tysięcy egzemplarzy trafiła do kosza.
Aby zadośćuczynić za swój niefortunny komentarz, szefowie Hawkers wykupili całą stronę dziennika El Universal, gdzie przeprosili za swój błąd oraz poinformowali o przekazaniu 25 tysięcy dolarów na cele charytatywne, dla nowo powstałej fundacji dla ubogich dzieci.
- Drogi Sergio, czasami zdarzają się wypadki. Ty jak nikt inny, wiesz o tym najlepiej. Nie oczekujemy jednak, że nasz zostanie zapomniany. Dołożymy jednak wszelkich starań, aby się nie powtórzył - czytamy w oświadczeniu firmy.
- Będziemy nadal cię wspierać jak i wszystkich mieszkańców Meksyku oraz tych, którzy sprzeciwiają się dyskryminacji i rasizmowi na świecie.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob znów z nagrodą za wyścig sezonu: "Sam się dziwię, jak ja to robię"