W czwartkowe popołudnie zaczęły napływać informacje na temat rzekomego powrotu francuskiej rundy do kalendarza Formuły 1, który miałby zostać oficjalnie potwierdzony w przyszły poniedziałek.
Dzień później głos w sprawie zabrał prezes FOM - Bernie Ecclestone, który nie zaprzeczył ostatnim doniesieniom. Co więcej, Brytyjczyk dodał, że wyścig na Paul Ricard miałby miejsce wraz z końcem lipca i wypełnił lukę po wycofanym GP Niemiec.
- Myślę, że tak właśnie się stanie. Jeżeli chodzi o datę, to byłoby to mniej więcej w okolicach rundy w Niemczech - zapewnił Ecclestone.
F1 gościła po raz ostatni na francuskim Paul Ricard w 2008 roku, jednak w tym czasie odbywały się tam testy ogumienia Pirelli.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: medale paraolimpijskie już mam, czas na medal IO zawodowców